To już drugi Bal Gorących Serc, organizowany przez Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, popularnie zwany nad Obrą Szkołą Życia.
- Rok temu, podczas pierwszego balu, udało się nam zebrać pieniądze na remont budynku gospodarczego, w ten sposób przygotowaliśmy sobie pracownię stolarską - tłumaczy dyrektor Robert Winiarz. Dawny magazyn, stojący na posesji SOSW, dzięki gorącym sercom uczestników balu sprzed roku został wyremontowano od podstaw. Zmodernizowano wnętrze, przełożono dach, który został ocieplony, podobnie zresztą jak cały budynek. Założono także nową instalację elektryczną. Ściany otynkowano, ułożono kafelki.
- Teraz musimy zebrać "parę groszy" na doposażenie - mówi Marzena Fleiszerowicz, opiekunka pracowni stolarskiej. - Przede wszystkim idzie o maszyny stolarskie, frezarkę, wyrzynarkę, dziś jednak trudno dokładnie planować co kupimy, bo nie wiemy ile tych złotówek uda się pozyskać. Drobny sprzęt, typu heble, dłutka, świdry, piłki już mamy.
Pracownia stolarska, podobnie jak istniejąca już krawiecka, ma służyć dorosłym podopiecznym SOSW w wieku 19 - 23 lat, upośledzonym w stopniu średnim. Są uczniami trzech klas przysposabiających do pracy. - Do pracy, nie do zawodu! - podkreśla - R. Winiarz. - Bo oni pracy zawodowej w życiu nie podejmą, natomiast chodzi o to, żeby mając do dyspozycji sprzęt nauczyli się pewnych praktycznych czynności.
Obserwowaliśmy z jaką radością podopieczni "produkują" ze sklejki drobne przedmioty ozdobne lub codziennego użytku, które potem są sprzedawane na festynach dla niepełnosprawnych, jarmarkach miejskich. - Zarobione tym sposobem złotówki przeznaczmy potem na zakup narzędzi i sklejki - przekazuje M. Fleiszerowicz.
Poza pracowniami "praktycznymi" ośrodek ma jeszcze pracownię plastyczną, muzyczną, komputerową oraz rehabilitacyjną, na które udało się wcześniej zdobyć pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Skutecznie zabiegał o nie dyr. Winiarz. Jednak nie zawsze to się udaje. Wówczas trzeba się odwołać do ofiarności społecznej.
Pomysł balu wyszedł od jednej z pedagożek ośrodka, Justyny Maciejewskiej. 19 lutego br. o godz. 19.00 w hotelu Hi-Fi w Paproci koło Nowego Tomyśla można będzie się zabawić i jednocześnie pomóc niepełnosprawnym. Dla uczestników przygotowano atrakcyjne upominki i nagrodę-niespodziankę. Dyr. Winiarz nie chce zdradzić co to będzie. - Trzeba być na tańcach - uśmiecha się tajemniczo. Do zabawy przygrywać będzie zespół "Nazir", a gościem specjalnym ma być mistrz Polski barmanów Bartek Baranowski.
Pani Marzena oczywiście się wybiera na tańce, tak jak i inni pracownicy SOSW. Będą też rodzice dzieci oraz sponsorzy. A ponieważ zbąszyńska placówka specjalna obsługuje cały powiat nowotomyski i jest instytucją powiatową, stąd też bal "firmuje" starosta Andrzej Wilkoński - zresztą mieszkaniec Zbąszynia.
Możesz pomóc Szkole Życia:
* wpłacając 200 zł od pary i bawiąc się na Balu Gorących Serc
* przekazując wsparcie finansowe na nr konta: 89 9081 0006 0200 0233 2000 0001 (Nadobrzański Bank Spółdzielczy w Rakoniewicach oddział Zbąszyń) z tytułem "Bal Gorących Serc"
* przekazując fanty lub nagrody rzeczowe, które zostaną wykorzystane w konkursie z nagrodami; fanty można składać w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Zbąszyniu, ul. Zbąskich 7, od poniedziałku do piątku, do godziny 15.00.
* Bliższe informacje, tel. 68 384 61 75
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy to:
* szkoła podstawowa
* gimnazjum
* szkoła przysposobienia do pracy
* oddział rewalidacyjno-wychowawczy dla osób z upośledzeniem głębokim
* internat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
