MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Takiej mapy jeszcze nie było

Leszek Kalinowski
Sylwia Stępniewicz (wiceprzewodnicząca koła naukowego socjologów na Uniwersytecie Zielonogórskim, pochodzi z Chocianowa na Dolnym Śląsku), Damian Kuczyński (przewodniczący koła, pochodzi ze Złotowa koło Piły). Przez trzy lata studiów zdążyli już poczuć się zielonogórzanami i z naszym miastem wiążą swoją przyszłość.
Sylwia Stępniewicz (wiceprzewodnicząca koła naukowego socjologów na Uniwersytecie Zielonogórskim, pochodzi z Chocianowa na Dolnym Śląsku), Damian Kuczyński (przewodniczący koła, pochodzi ze Złotowa koło Piły). Przez trzy lata studiów zdążyli już poczuć się zielonogórzanami i z naszym miastem wiążą swoją przyszłość. fot. Krzysztof Kubasiewicz
Rozmowa z Sylwią Stępniewicz i Damianem Kuczyńskim, studentami socjologii UZ.

- Już w poniedziałek zabieracie się za nowatorskie badanie zielonogórzan... D.K.:- Chcemy stworzyć społeczną mapę miasta i zaznaczyć na niej miejsca bezpiecznie i niebezpieczne, ładne i brzydkie, rekreacyjne i do pracy, sakralne i konsumpcyjne, miejsca z dużym zagęszczeniem obiektów i przestrzenie niezagospodarowane.
S.S.: - Samo zdobycie szczegółowej mapy miasta nie było łatwe. Znaleźliśmy kilka i na ich podstawie stworzyliśmy własną, dwuwymiarową. Podzieliliśmy miasto na 43 obszary...

- Ile osób chcecie przepytać? D.K.: - To nie będzie typowe pytanie, ale raczej czytanie historyjek, wpływanie na emocje. Wskazane punkty będziemy nanosić na mapy. Planujemy przepytać 400 pełnoletnich osób. Z młodszymi mieszkańcami miasta będziemy rozmawiać jedynie za zgodą rodziców.
S.S.: - Jako studenci socjologii często przeprowadzamy badania i spotykamy się z różną reakcją ze strony zielonogórzan. Mam nadzieję, że teraz - dzięki publikacji w ,,GL" - będzie nam łatwiej.

- Ile miejsc będzie musiał wskazać badany? D.K.: - Będziemy mu podawać daną cechę i prosić o wskazanie pięciu miejsc, a następnie spośród nich trzy o najwyższych wskaźnikach. Badanie planujemy zakończyć w połowie lipca.

- Czy to jedyne takie badanie w Polsce? S.S.: - W tym samym podobne badanie przeprowadzą członkowie koła naukowego socjologów z Poznania, z którymi współpracujemy.

- Gdzie zostaną zaprezentowane wyniki? D.K.: - Jesienią będziemy organizować konferencję, w której udział wezmą urbaniści, planiści, architekci, specjaliści z całej Polski. Wtedy też zaprezentujemy wyniki naszych badań.
S.S.: - Nas interesują one czysto poznawczo, ale wyniki mogą mieć zastosowanie w celach marketingowych i nie tylko. Wskazanie wstydliwych miejsc to podpowiedź władzom, radnym, co trzeba w mieście zmienić. Podobnie z rejonami niebezpiecznymi itd.
- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska