Podczas konsultacji społecznych zielonogórzanie wybierali spośród trzech wariantów przebiegu trasy minuautobusów Miejskiego Zakładu Komunikacji. Wszystkie one zawierały wspólny odcinek. A to ze względu na to, że zamysł miasta był taki, by jak najwięcej osób zostawiało samochód na nowo budowanym parkingu wielopoziomowym przy Palmiarni i przy pomocy miniautobusu udawało się na starówkę.
To będzie prawie 3-kilometrowa trasa z 11 przystankami
Nie wszystkim mieszkańcom ten pomysł się podobał, bo twierdzą, że to niewielka odległość i każdy może się przejść. Inni z kolei uważają, że to ekologiczne rozwiązanie spowoduje inne zachowania mieszkańców i ich gości. Nie będą chcieli za wszelką cenę podjechać jak najbliżej ratusza czy deptaka. Poza tym minibusy będą kursować po wąskich uliczkach, na których teraz nie ma miejskich autobusów. A mieszka przy nich wiele starych osób, więc i oni chętnie skorzystają z takiego rozwiązania, by dojechać np. do urzędu miejskiego czy szpitala.
Jak więc pojedzie elektryczny miniautobus? Z przystanku przy parkingu przy Palmiarni pojedzie w kierunku deptaka, zatrzyma się na przystanku przy ulicy Kupieckiej, Ciesielskiej, przy Wieży Głodowej, w okolicy ratusza i przy Placu Pocztowym. A w drugą stronę? Powrót będzie ulicą Drzewną do Kupieckiej, dalej zatrzyma się na pl. Matejki, przy urzędzie miasta, pojedzie ul. Zyty i zatrzyma się na przystanku przy Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa i wróci na parking przy Palmiarni. Długość tej trasy – z 11 przystankami - to 2,8 kilometra. Zajmie to około 12 minut.
Przybywa nam elektrycznych autobusów
Prezydent zapowiada, że elektrycznych minibusów w mieście może być z czasem więcej. Będą wykorzystywane także na innych trasach po wąskich uliczkach i do kursów nocnych. Mieszkańcy mają wiele pomysłów, gdzie takie minibusy powinny jeździć m.in. na osiedlu Braniborskim, Malarzy, Cegielni, Morelowym, do Domu Pomocy Społecznej przy ul. Słowackiego czy DPS Dom Kombatanta przy ul. Lubuskiej, a także do rzadziej uczęszczanych tras w dzielnicy Nowe Miasto.
Przypomnijmy, że miasto podpisało umowę na dostawę fabrycznie nowych, elektrycznych, niskopodłogowych autobusów miejskich mini. To kolejny etap wymiany taboru komunikacji miejskiej na elektryczny. Zielona Góra pod tym względem jest liderem w Polsce.
Umowa podpisana, czekamy na miniautobusy
Jak podkreśla prezydent miasta Janusz Kubicki - chodzi o dostawę trzech sztuk fabrycznie nowych elektrycznych, niskopodłogowych autobusów miejskich o długości 5,8 m (MINII) wraz z wyposażeniem, bateriami trakcyjnymi, które muszą umożliwić przejechanie (w pełni obciążonemu autobusowi) co najmniej 180 km i minimalną liczbą miejsc dla 19 pasażerów. Umowa obejmuje także dostawę trzech sztuk stacji ładowania Wollbox do ładowania autobusów mocą 22kW i słupki do ich mocowania, a także przeprowadzenie szkolenia dla pracowników, odpowiedzialnych za serwisowanie autobusów, a w rezultacie udzielenie autoryzacji na naprawy gwarancyjne autobusów oraz dla pracowników, odpowiedzialnych za prowadzenie. autobusów.
Koszt inwestycji to 4,7 mln zł.
Zobacz - miasto podpisuje umowę na dostawę autobusów mini
Zobacz też:
NIETYPOWE MUZEUM W ZAJEZDNI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?