Pożar w kostrzyńskim szpitalu. Taki scenariusz miały ćwiczenia, które odbyły się dziś rano w tutejszej lecznicy. Brało w nich udział kilkudziesięciu policjantów i strażaków. Pożar wybuchł w jednym ze skrzydeł szpitala. Teraz jest ono nieużywane, więc można było przeprowadzić ćwiczenia bez dezorganizacji pracy lecznicy. Na początku do akcji wkroczyli lekarze i pielęgniarki. Później w ewakuacji pacjentów pomagali im policjanci i strażacy.
Ogień udało się szybko ugasić. Pacjenci zostali przewiezieni specjalnie do tego celu wezwanymi autobusami do Szkoły Podstawowej nr 2. Część umieszczono w rozłożonym przy lecznicy szpitalu polowym. - Takie ćwiczenia są potrzebne, żebyśmy mogli dokładnie sprawdzić wszystkie procedury i określić, co trzeba w nich zmienić - mówi Katarzyna Lebiotkowska, prezes Nowego Szpitala w Kostrzynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!