Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza opłata za ciepłą wodę

Janczo Todorow
- Do dziś nam nie wytłumaczono, po co wprowadzono stałą opłatę - mówi Eugeniusz Hucz.
- Do dziś nam nie wytłumaczono, po co wprowadzono stałą opłatę - mówi Eugeniusz Hucz. fot. Janczo Todorow
Ludzie z bloków przy ul. Polnej narzekają na sposób rozliczenia energii cieplnej. Twierdzą, że wprowadzenie stałej opłaty jest krzywdzące.

Wszystkie mieszkania mają założone liczniki, a Miejski Zakład Komunalny, nie bacząc na to, wprowadził w ostatnim sezonie grzewczym stałe opłaty. - Rachunek dostałem w grudniu i patrzę, że po raz pierwszy pojawiła się jakaś stała opłata w wysokości 579,39 zł - mówi Eugeniusz Hucz.

- Próbowałem wyjaśnić sprawę w dyrekcji MZK, ale nic z tego nie wyszło. Do dziś nam nie wytłumaczono co to za opłata. Przecież mamy mierniki, które dokładnie rozliczają ile ciepła zużywamy. Ja nie zapłacę tej kwoty i tyle, bo nie wiadomo na jakiej podstawie została naliczona.

Czy to sprawiedliwe?
Mieszkańcy zwrócili się z pismem do MZK. Firma odpowiedziała, że stała opłatę wprowadzono po to, aby nie doszło do drastycznego wzrostu rachunków. - Szantażowano nas, że jak się nie zgodzimy, to odetną wodę i będziemy musieli zakładać bojlery - mówi Eryka Łochieńska. - Do tej pory nie wiemy o co chodzi. W bloku większość to emeryci, nie stać nas na te urządzenia i nowe koszty.

- W ciągu sezonu zużyłem tylko 3 metry sześcienne ciepłej wody, a na rachunku stoi, że mam zapłacić za to 450 zł stałej opłaty - dziwi się Michał Płóciennik. - To coś nie tak, niektórzy zużywają po 20 metrów wody i mają zapłacić tyle samo, czy to sprawiedliwie?

Stałe koszty

- Zwróciłem się z tą sprawą do prokuratury, ale nie dopatrzyli się naruszenia prawa, jak to możliwe - zastanawia się E. Hucz.

Dyrektor MZK Jerzy Kamiński zapewnia, że nadużycia nie ma.- Opłatę stałą wprowadzono po to, żeby bardziej równomiernie rozłożyć na mieszkańcach koszty kotłowni. Obojętnie, czy lokator zużywa trzy litry ciepłej wody, czy dwadzieścia, to na przykład płaca palacza jest stała, stałe są też inne koszty. I moim zdaniem nimi trzeba obciążać po równo. Skoro mieszkańcy nie życzą sobie stałych opłat, to od nowego sezonu zrezygnujemy z nich i wrócimy do poprzedniego sposobu rozliczania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska