Szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, pułkownik Ireneusz Szeląg powiedział na konferencji prasowej, że Polacy przywożą z miejsca katastrofy fragmenty samolotu, na których znajduje się materiał biologiczny. Jeśli okaże się, że są to resztki ludzkie, to są one badane genetycznie, aby ustalić, do kogo należały.
Pułkownik Szeląg dodał, że strona polska zwróciła się do prokuratury rosyjskiej o pomoc prawną w sprawie ewentualnych kontaktów kontrolerów lotów ze Smoleńska z Moskwą. Pułkownik nie udzielił dalszych informacji na ten temat, zasłaniając się dobrem śledztwa. Naczelny prokurator wojskowy, generał Krzysztof Parulski, powiedział, że zabezpieczenie wraku prezydenckiego TU-154 jest konieczne.
Wrak jest bowiem materiałem dowodowym w prowadzonym postępowaniu. Generał Parulski podkreślił, że Polska stara się o zabezpieczenie wraku, a potem o jego wydanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?