Szprotawa: Kto zbuduje oczyszczalnię?

Przypomnijmy, że pierwszy przetarg na projekt „Kompleksowe rozwiązanie gospodarki wodno-ściekowej dla aglomeracji Szprotawa” został rozstrzygnięty w 2010 r. Wygrała ją firma z Krakowa, z którą umowę podpisał były burmistrz, tuż przed upływem jego kadencji. Do przetargu poważne zastrzeżenia miał prezes Urzędu Zamówień Publicznych, który po kontroli wytknął między innymi, że został on zorganizowany na cały zakres prac, o wartości ponad 100 mln zł, co uniemożliwiło uczestnictwo nnym podmiotom. Dotacja stanowiła 52.5 mln zł. Zastrzeżenia były na tyle poważne, że Alicja Makarska, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska prosiła, aby włodarz nie podpisywał umowy z wykonawcą.

Sprawa skończyła się odebraniem 12 mln zł dotacji unijnej i podjęciem śledztwa przez wydział VI Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Po odwołaniach do ministerstwa ochrony środowiska, miastu udało się zmniejszyć korektę o 7 mln zł. W czerwcu prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Żaganiu akt oskarżenia przeciwko 79-letniemu, byłemu burmistrzowi. Zarzucił mu nadużycie władzy i brak należytej dbałości o mienie komunalne, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3. - Żagański sąd podjął decyzję o przekazaniu sprawy innej jednostce - informuje prokurator Jacek Buśko z Zielonej Góry. - Na razie nie ma decyzji, który sąd będzie ją rozpatrywał, ani nie ma wyznaczonego terminu.

Kilka miesięcy temu, burmistrz Józef Rubacha, następca Franciszka S. rozwiązał umowę z wykonawcą. Argumentował, że firma zdążyła jedynie rozpocząć roboty na stacji uzdatniania wody. W przewidzianym terminie nie wybudowała ani metra kanalizacji, nie zaczęła też budowy oczyszczalni ścieków. - Musiałem podjąć taką decyzję, żebyśmy nie stracili dotacji z Unii Europejskiej - zastrzega burmistrz. - A to by była dla nas katastrofa.

Kilka dni temu miasto ogłosiło nowy przetarg na roboty. Wykonawca będzie musiał zaprojektować i wybudować inwestycję, ale tym razem została ona podzielona na części. Nowe firmy zostaną wyłonione w trybie przetargu nieograniczonego, czyli zgodnie z zaleceniami prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.

Część pierwsza kontraktu obejmuje wykonanie kanalizacji dla obszaru Iława-Sowiny i części osiedla Słonecznego. Razem ok. 19,2 km sieci z przepompowniami. Część druga osiedle Chrobrego, centrum miasta oraz część osiedla Słonecznego. Wykonawca będzie musiał zaprojektować i zbudować ok. 38,75 km sieci z przepompowniami.
W listopadzie zostaną ogłoszone kolejne przetargi, na stację uzdatnia wody i oczyszczalnię ścieków. - Zakres prac uwzględni roboty, które już przeprowadził poprzedni wykonawca - zaznacza burmistrz. - Liczymy, że po przetargach wartość całej inwestycji będzie mniejsza, zaś dotacja będzie proporcjonalna, czyli będzie dotyczyła połowy wartości przedsięwzięcia. Mamy bardzo dużo telefonów od zainteresowanych firm, ale na razie trudno wyrokować, kto wygra przetargi.

Miasto czeka też batalia z firmą z Krakowa. Wniosła ona sprawę do sądu. Skarga dotyczy trybu rozwiązania umowy i zamknięcia placu budowy. - Liczyłem się z takim obrotem sprawy - stwierdza J. Rubacha. - Jednak nie było innego wyjścia. Mam nadzieję, że rozstrzygnięcie będzie korzystne dla gminy.