O sytuacji szpitala piszemy od dawna, ostatnio 23 stycznia ("Boją się o swój szpital"). Przypomnijmy, radni upoważnili burmistrza do sprzedania 90 proc. gminnych udziałów w lecznicy. Nowy nabywca miał zapłacić za nie ponad 4 mln zł, ale nie było chętnych. Zarządzająca szpitalem spółka Know How uznała, że to za drogo.
Radni za i przeciw
Teraz za te same udziały spółka zaproponowała od ręki 700 tys. zł lub 800 tys. zł w czteroletnich ratach. Właśnie nad tym pomysłem ostro dyskutowali wczoraj radni. - Nie jestem przeciwnikiem prywatyzacji, ale duży majątek oddaje się za śmieszne pieniądze. Gminne udziały są warte ponad 5 mln zł - przekonywał radny Stanisław Rucki. Dodawał, że skoro Know How dobrze zarządza lecznicą, nie trzeba jej sprzedawać.
Innego zdania była Petra Śmigielska, radna i lekarka pracująca w szpitalu. - Ta kwota też mnie boli, ale przejęcie małego szpitala przez sprawdzoną firmę gwarantuje mu istnienie - przekonywała P. Śmigielska. Zapewniała, że większość szpitalnego personelu też tak uważa. Popierał ją radny Maciej Weber, który obawiał się, że jeśli Know How zrezygnuje z zarządzania, gmina może być w tarapatach, bo żadna inna firma nie interesowała się lecznicą.
Mieszkańców nie przekonali
TAK GŁOSOWALI
* za sprzedażą szpitala: W. Dubiec, Z. Zawłocka, B. Zielińska, A. Witek, A. Kłos, S. Kretkiewicz, M. Merda, Z. Belina, P. Śmigielska, J. Kotwicka, M. Weber; * przeciw: S. Rucki, R. Nawrot; * wstrzymały się: W. Cyrońska, K. Wszołek
Na pytania radnych i mieszkańców odpowiadali przedstawiciele spółki. Zamierzają oni włączyć lecznicę w grupę kapitałową Nowy Szpital, którą tworzy 6 innych lecznic. Dzięki temu placówki mogą kupować taniej leki i sprzęt. - Wszystkie nasze szpitale przynoszą zyski - przekonywali szefowie Adam Roślewski i Marcin Szulwiński. Zapewniali też, że szpital będzie się rozwijał, a pacjenci nadal będą leczyć się bezpłatnie.
Większość radnych poparła sprzedaż udziałów spółce. - To granda! - skomentował ich decyzję Stanisław Wołczak. Wraz z innymi mieszkańcami demonstracyjnie wyszedł z sali po głosowaniu. - Sprzedali nasz szpital za bezcen! - denerwowali się Zbigniew Adamczyk i Stanisław Oburzyński. - Proszę, napiszcie w gazecie, kto jak głosował. Niech mieszkańcy sami to ocenią - dodała na odchodnym Irena Dubowik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?