MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- Szpital w Drezdenku będzie perełką - mówi dyrektor

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
Piotr Dębicki, ma 40 lat. Żona Małgorzata, dzieci Ola i Malwina. Mieszka w Gorzowie. Specjalista chorób wewnętrznych i menadżer. W szpitalu w Drezdenku pracuje od sierpnia 2009 roku, zastępcą dyrektora jest od stycznia zeszłego roku. Wolny czas spędza aktywnie: gra w tenisa, tańczy, żegluje i jeździ na nartach.
Piotr Dębicki, ma 40 lat. Żona Małgorzata, dzieci Ola i Malwina. Mieszka w Gorzowie. Specjalista chorób wewnętrznych i menadżer. W szpitalu w Drezdenku pracuje od sierpnia 2009 roku, zastępcą dyrektora jest od stycznia zeszłego roku. Wolny czas spędza aktywnie: gra w tenisa, tańczy, żegluje i jeździ na nartach. fot. Krzysztof Korsak
- Mieliśmy pięć poradni, a teraz doszło nam siedem nowych. Mieliśmy sześć oddziałów, a teraz mamy kolejne dwa - o zmianach w szpitalu powiatowym mówi Piotr Dębicki, dyrektor ds. medycznych w tej placówce.

- Jesteście zadowoleni z nowego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia?
- Bardzo. Kontrakt wzrósł nam mniej więcej o 15 procent. Mamy zagwarantowane więcej pieniędzy na większość naszych oddziałów i poradni. A pracujemy nad tym, żeby jeszcze w dwóch oddziałach zwiększyć kontrakt.

- Co to oznacza dla pacjentów?
- Mamy więcej usług. Dzięki temu pacjenci będą mogli załatwić więcej spraw w Drezdenku, a nie jeździć do Gorzowa czy innych szpitali. Zmniejszą się też kolejki. Przybyło nam przede wszystkim poradni. Do tej pory mieliśmy pięć: ortopedyczną, chirurgiczną, pulmonologiczną, gruźliczą i zdrowia psychicznego. Doszło siedem: reumatologiczna, cukrzycowa, nefrologiczna, onkologiczna, neurochirurgiczna, pulmonologiczna dla dzieci i urologiczna. Żeby zarejestrować się do poradni, trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego czy specjalisty. Rejestrujemy od 7.00 do 14.00 pod numerami telefonów 95 762 05 05 lub 95 762 05 10.

- 12 poradni to dużo?
- Sporo. Nawet mamy takie bardziej specjalistyczne. Bardzo chcieliśmy, żeby u nas pojawiły się też poradnie okulistyczna i neurologiczna, ale trudno jest o lekarzy tej specjalności. Będziemy się o nich starać. Być może uda nam się w ciągu roku znaleźć odpowiednich specjalistów. Wtedy mielibyśmy komplet podstawowych poradni. Oprócz tego, na terenie naszego szpitala działają dwie poradnie prywatne, które wynajmują od nas pomieszczenia. Laryngologiczna i dermatologiczna. Czyli w obrębie szpitala jest 14 poradni.

- O którą z poradni najbardziej dopytywali mieszkańcy?
- Tak naprawdę mieszkańcy rozmawiają o wszystkich poradniach. Trochę z własnej inicjatywy dorzuciliśmy poradnię onkologiczną, bo w naszym powiecie jest wysoki wskaźnik zachorowań na nowotwory złośliwe. U nas nie leczymy nowotworów, ale chcemy położyć duży nacisk na ich rozpoznanie.

- Co jeszcze zyskał szpital poza nowymi poradniami?
- Dwa nowe oddziały: urologiczny jednego dnia i noworodków. Ten pierwszy to taki typowo planowy oddział. Trafiają tu pacjenci, którzy wcześniej mieli zaplanowany zabieg kruszenia kamieni. W ciągu jednego dnia mają kruszony kamień nowoczesną metodą za pomocą fali zewnątrzustrojowej. Ten sposób leczenia nie był wcześniej dostępny w lecznicach na północy województwa, pacjenci jeździli najczęściej do Szczecina. A teraz mamy takie możliwości w Drezdenku. Tak więc w naszym szpitalu jest teraz osiem oddziałów. Dwa nowe plus dotychczasowe: wewnętrzny, chirurgia, pediatria, ginekologia, OIOM, rehabilitacja.

- Czy będziecie się starali o jeszcze jakieś oddziały?
- Staraliśmy się jeszcze o to, żeby przy oddziale wewnętrznym działał pododdział nefrologii. I chcieliśmy jeszcze zrobić jednodniowy oddział laryngologiczny. Ale na razie nie udało nam się dojść do porozumienia z NFZ.

- Jaki to będzie rok dla szpitala?
- Mam nadzieję, że taki, w którym do nowoczesnego i funkcjonalnego budynku, dołożymy nowoczesne wyposażenie. Wszystkie nasze działania zmierzają ku temu. Myślę, że potrzeba na to jeszcze roku czy dwóch. Natomiast w tym roku będziemy przygotowywać system zarządzania jakością zgodny z ogólnoświatowym standardem. Polega on na tym, że wszystko, co się dzieje w szpitalu, jest ubrane w odpowiednie procedury, nawet w takich banalnych sprawach jak przyjęcie pacjenta. Myślę, że w ciągu dwóch lat będziemy w stanie to osiągnąć. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, że szpital w Drezdenku to taka perełka i to nie tylko na skalę powiatu.

- A jak z pieniędzmi?
- Szpital zakończył pierwsze półrocze kilkaset tysięcy złotych na plusie. Zarobione pieniądze przeznaczamy przede wszystkim na sprzęt. Myślę, że w 2011 roku ten wynik będzie jeszcze lepszy.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska