- W tym roku do pierwszych klas trafi dwa razy więcej dzieci niż zwykle. Co zrobić powinni rodzice, by ich pociechy jak najmniej się stresowały?
- Zawsze pierwszy dzień w szkole, szczególnie dla dzieci pierwszych klas, jest bardzo ciekawy, interesujący, ale także trudny i pełen obaw. Rodzic powinien zadbać, aby jego dziecko zapamiętało ten dzień radośnie, wesoło, a służyć temu powinno wcześniejsze przygotowanie młodego ucznia. Moje doświadczenie wskazuje na to, że trzeba z dzieckiem rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać. Ale niekoniecznie dokładnie o szkole, ale "około szkoły" oraz pokazywać, np. książki, przybory szkolne, ubiór szkolny, przygotowanie śniadania do szkoły itp.
- Czy równie ważne w tych właśnie dniach jest też zachowanie rodziców?
- Oczywiście, nie możemy pokazywać dzieciom, że się denerwujemy. Bo te negatywne emocje przeniesiemy na nie. Nie możemy mówić: "Skończyła się laba. W szkole nauczą cię porządku". Nie możemy wspominać przy dzieciach złych doświadczeń, jeśli takie się nam zdarzyły podczas nauki w szkole.
Przeczytaj też: 35 milionów trafi do... Wiemy, gdzie padła szóstka w Lotto!
- Zwłaszcza że dziś szkoła różni się od tej, którą pamiętamy sprzed lat?
- Inaczej wyglądają lekcje pierwszaków, w klasach są kąciki zabaw, nie ma dzwonków. Lekcje to zabawy... I wspólne odkrywanie świata. Nauczyciele są odpowiednio przygotowani do pracy z sześciolatkami, które też różnią się od sześciolatków sprzed 20 lat. Zmieniły się choćby za sprawą popularnych nowinek technicznych.
- Uczniowie muszą mieć też poczucie bezpieczeństwa?
- Dla mnie zawsze najważniejsze było stworzenie dzieciom, młodzieży poczucia bezpieczeństwa, koleżeństwa, wspólnoty działań. Bo przecież klasa to wspólnota, zespół, który ma do wykonania różne zadania, czasami indywidualne, a często zbiorowe. Dlatego tworzenie zgranej, koleżeńskiej grupy do realizacji obranych przez nauczyciela, rodziców i dzieci celów to ważne działanie pedagogów.
- Rodzice też mają tu niemałą rolę do odegrania, choćby łagodząc konflikty?
- Rodzice mają duży wpływ na to, czy klasa będzie zgrana. To o nich zależy np. to, czy dziecko będzie - i to chętnie - uczestniczyło w zajęciach, wyjazdach integracyjnych.
- Nie tylko pierwszaki będą poznawać szkołę, także wielu w tym roku nowo zatrudnionych nauczycieli. Pamięta pani swój pierwszy dzień pracy?
- Kiedy zaczęłam uczyć w szkole, spotkałam w niej nauczycielki, które mnie uczyły w szkole podstawowej, jedna z nich była moją wychowawczynią w klasach VI-VIII. Natomiast ja dostałam wychowawstwo pierwszej klasy, w której był syn mojej wychowawczyni ze szkoły podstawowej. Ta nauczycielka była dla mnie wzorem pedagoga i wspierała mnie w pierwszych miesiącach mojej misji nauczycielskiej. Do dziś mam w domu dziennik swojej pierwszej klasy z lat 70., mam zdjęcia z poszczególnych lat wspólnej nauki, obozów. Z wieloma absolwentami mam kontakt nie tylko mailowy...
Zobacz [ cały program Winobrania 2015](https://zielonagora.naszemiasto.pl/winobranie-2015-sprawdz-szczegolowy-program-winobrania/ar/c10-3489062 "winobranie w zielonej górze, winobranie 2015, gwiazdy winobrania, gwiazdy winobrania 2015")
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?