Świetnie się bawili

Ogólnopolską imprezę (zaczęła się w czwartek) z udziałem ponad 400 artystów przez kilka miesięcy szykował Klub Garnizonowy. - Okazaliśmy się najlepszym klubem w polskich Siłach Powietrznych. Wygraliśmy też konkurs ofert na organizację tak dużej imprezy z tradycjami - mówił nam szef klubu Zygmunt Kadłubiski. W sobotę na finałowym koncercie przyznano mu nagrodę. - To wyróżnienie za promowanie twórczości artystycznej na najwyższym poziomie - gratulował ppłk Krzysztof Osiak z Warszawy.

Poważnie i wesoło

Także widzowie nie szczędzili organizatorom komplementów. Wiele osób mówiło nam, że impreza bije na głowę Dni Skwierzyny. - Bawimy się świetnie całą rodziną. Najpiękniejsze są występy dzieci - chwaliła Marta Górczyńska.
Na koncert Lombardu niektórzy przyjechali aż ze Słubic. - To zespół naszej młodości. Grzechem by było przepuścić okazję - mówili Anna Gorczyk i Piotr Kot.
Mimo kapryśnej aury podczas sobotniego finału na rynku było tłoczno. Słońce wyszło dopiero podczas występu śpiewaka operowego Andrzeja Batora i debiutującego chóru O sole mio z Goruńska. - "Bledzewskim tangiem" sprowadzili nam piękną pogodę - skomentował Bartłomiej Orzeł.

Nagrodzili też gospodarzy

Najwięcej emocji wywołał finał Festiwalu Twórczości Dziecięcej Sił Powietrznych. Grand Prix wywalczył zespół taneczny z Malborka. Przed występem tancerze rozdawali widzom kolorowe ulotki z historią hymnu narodowego.
Wśród laureatów z całej Polski znaleźli się też gospodarze. W kategorii solistów nagrodzono Olę Kram, Martynę Burchardt i Annę Diwyk. Wyróżnienie dostali: Sandra Rybka, Kacper Figura, Marta i Basia Konstańczak oraz Ewelina Surma, która po koncercie powiedziała nam, że wcale nie miała tremy. Tytuł laureata dostał też zespół Chrypka z Zespołu Edukacyjnego, który w nagrodę pojedzie na Festiwal Twórczości Dziecięcej Wojska Polskiego w Grudziądzu.