MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świebodzin: Znaleziska trafią do pobliskich muzeów!

Krzysztof Fedorowicz
- Wykopaliska poprzedziły badania terenowe. Zwykle po dokonaniu orki przez rolników w interesujących nas miejscach wychodzą z ziemi fragmenty ceramiki - zdradza Piotr Wolanin
- Wykopaliska poprzedziły badania terenowe. Zwykle po dokonaniu orki przez rolników w interesujących nas miejscach wychodzą z ziemi fragmenty ceramiki - zdradza Piotr Wolanin fot. Bartłomiej Kudowicz
Dotychczas archeolodzy najciekawszych odkryć dokonali w okolicach Jordanowa. Teraz z nadzieją przystępują do prac koło Grodziszcza.

- Badania na odcinku od Szczecina ukazują historię tych ziem w nowym świetle, na przykład okazuje się, że działalność człowieka w epoce kamienia miała miejsce kilkaset lat wcześniej niż dotychczas sądzono - stwierdza Marcin Przybytek, archeolog pracujący w okolicach Świebodzina. - Tutaj dopiero zaczynamy, ale ze stanowiskami pod Grodziszczem wiążemy duże nadzieje, choćby ze względu na nazwę tej miejscowości.

- Z badań przeprowadzonych w latach 80. wynika, że właśnie na jednym z tych wzgórz istniało grodzisko. Co prawda nasze prace nie obejmują tak dużego obszaru, ale być może trafimy na teren bezpośrednio związany z grodziskiem - stwierdza Piotr Wolanin, który kieruje badaniami od Międzyrzecza po Sulechów. - Jednak na niektóre stanowiska wejdziemy dopiero jesienią, kiedy rolnicy zbiorą plony.

Za to archeolodzy powoli opuszczają teren pod Glińskiem. - Odnaleźliśmy tam ślady obozowiska oraz domniemany grób z epoki kamienia. Domniemany, bo w obstawie zbudowanej właśnie z kamieni nie znaleźliśmy szkieletu, jedynie dwa rozbite naczynia z kultury amfor kulistych. Najprawdopodobniej przez ten czas kości rozłożyły się w ziemi, jednak by mieć tę pewność, pobraliśmy do analizy próbki gleby - tłumaczy Wolanin.

Bardzo ciekawych odkryć dokonali archeolodzy koło Jordanowa. Tamtejsze wykopaliska dotyczą różnych okresów: średniowiecza - m.in. cmentarz z XII, XIII w., epoki kamienia, kultury łużyckiej, wpływów rzymskich - te datuje się na przełom starej i nowej ery.

- Na taką skalę jak dziś badania w Lubuskiem nigdy nie były prowadzone - zauważa archeolog. - Dotychczas ten obszar Polski był taką białą plamą, a prace ratownicze prowadzone w ciągu planowanej autostrady i trasy nr 3 zmienią tę sytuację.

Ale archeolodzy nie penetrują całego pasa ziemi przeznaczonego pod budowę drogi, tylko wyznaczone stanowiska. Na jakiej podstawie wyznaczono te miejsca?

- Wykopaliska poprzedziły badania terenowe, zwykle po dokonaniu orki przez rolników w interesujących nas miejscach wychodzą z ziemi fragmenty ceramiki, choć nie zawsze takie stanowiska się sprawdzają. Posiłkujemy się również zdjęciami lotniczymi, na których widać na przykład to, gdzie dawniej płynęły jakieś strumienie, a właśnie w pobliżu wód lubili osiedlać się ludzie.

A dokąd trafią znaleziska?

- Do muzeum regionalnego w Świebodzinie, archeologicznego w podzielonogórskiej Świdnicy oraz placówki w Międzyrzeczu. Warunkiem podjęcia przez nas prac było znalezienie placówek, które przyjmą zbiory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska