Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świebodzin: Podstawówka nr 7 ma patrona

Krzysztof Fedorowicz
Większość klasy 6c głosowała na Jana Kazimierza Sobocińskiego. - Bo mieszkał w Świebodzinie i pracował w Lubuskim Ośrodku Rehabilitacyjno Ortopedycznym - przyznają zgodnie uczniowie.
Większość klasy 6c głosowała na Jana Kazimierza Sobocińskiego. - Bo mieszkał w Świebodzinie i pracował w Lubuskim Ośrodku Rehabilitacyjno Ortopedycznym - przyznają zgodnie uczniowie. fot. Krzysztof Kubasiewicz
Uczniowie zastanawiali się nad kandydaturami ks. Jana Twardowskiego, Jana Kazimierza Sobocińskiego czy Ryszarda Kapuścińskiego. Wygrał Janusz Korczak.

W szkole głosowali uczniowie, ale także rodzice i nauczyciele. Korczak uzyskał ponad 50 proc. głosów.

Na drugim miejscu uplasował się Sobociński, świebodziński społecznik, za którym optowali ci rodzice i nauczyciele, którzy czują silny związek ze swoim miastem, do głosowania na tę osobę zachęcali też uczniów.

- W naszej klasie wychowawca mówił, by głosować właśnie na Sobocińskiego, dlatego tak głosowaliśmy, jednak niewiele o nim wiemy - przyznaje uczeń jednej ze starszych klas.

- A mnie rodzice przekonali do Korczaka, choć osobiście wolałbym głosować na Halika - stwierdza Piotrek z czwartej klasy.

- Być może postać "starego doktora" nie jest tak wesoła jak na przykład Kornela Makuszyńskiego, a jednak właśnie Korczak okazał się najlepszym kandydatem - zauważa pedagog Agnieszka Klecha, która zaproponowała właśnie tę kandydaturę. - Był lekarzem i humanistą. Emanował ciepłem i co ważne walczył o prawa dziecka, no i najmłodszym poświęcił swoje życie.

Z naszych rozmów z dziećmi wynika jednak, że niewiele wiedzą o Korczaku, a głosowali na niego - podobnie jak na innych kandydatów - za namową rodziców i nauczycieli. To jednak wkrótce ma się zmienić. Uczniowie wybierają się na wycieczkę do Warszawy, gdzie odwiedzą miejsca związane z osobą patrona. - W jednym z muzeów jest dział poświęcony doktorowi, a na cmentarzu żydowski znajduje się jego symboliczny grób, dzieciaki pojadą też pod pomnik Korczaka - opowiada Klecha.

Szkoła chce nawiązać współpracę z Jerzym Zgodzińskim z Zielonej Góry, który od lat pracuje z dziećmi i młodzieżą, wykorzystując metody wychowawcze wypracowane przez przedwojennego lekarza i pedagoga.

Klecha chce też skontaktować się z Adamem Żuczkowskim, dyrektorem gimnazjum w Kębłowie koło Wolsztyna, który pracę samorządu szkolnego oparł na korczakowskim sejmie i sądzie uczniowskim, gdzie problemy wychowawcze rozwiązują sami gimnazjaliści.

Czy podobny samorząd zdałby egzamin w świebodzińskiej podstawówce? Trudno powiedzieć, warto jednak czerpać garściami z wiedzy pedagogicznej postawionej przez Korczaka, bo jest ona wciąż aktualna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska