MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Superzabawa z sąsiadami!

Michał Szczęch 68 359 57 32 [email protected]
- Nieważne kto wygra. Ważne, że bawimy się świetnie - mówili uczniowie z polskiej i niemieckiej szkoły.
- Nieważne kto wygra. Ważne, że bawimy się świetnie - mówili uczniowie z polskiej i niemieckiej szkoły. Michał Szczęch
Podstawówka z Gronowa od lat prowadzi wymianę z niemieckimi szkołami. To ogromny atut dla uczniów, którzy mogą poznawać obcą kulturę, przełamywać stereotypy i szlifować język. A przy okazji korzystać z ciekawych atrakcji.

Ze swej przyjaźni z ekologią uczniowie z Gronowa słyną w całej okolicy. Ale nie tylko z tego. Znani jest również z przyjaźni ze szkołami zza Odry i Nysy. W Gronowie tradycją się stały uczniowskie wymiany polsko-niemieckie. - W dniach od 11 do 13 kwietnia gościła u nas kolejna, tym razem dwudziestoosobowa grupa uczniów z partnerskiej szkoły w Lieberose - opowiada Helena Chwirot, jedna z współorganizatorek spotkania, nauczycielka języka niemieckiego w gronowskiej podstawówce.

Jak co roku goście z Niemiec nocowali w domach swoich polskich przyjaciół. - To dla dzieciaków doskonała lekcja tolerancji i przełamywania stereotypów - twierdzi H. Chwirot. Czego jeszcze? - Dzieci i młodzież uczą się języka i gościnności - wylicza nauczycielka. - Poznaliśmy też kulturę Niemców, zawarliśmy nowe znajomości - dodaje Mikołaj Ważeliński, uczeń z szóstej klasy.

Za organizację spotkania odpowiedzialni byli również pozostali nauczyciele z Gronowa, a wśród nich Barbara Lubińska, Krzysztof Rosolski, Irena Matuszak i Lidia Mackojć. Wspierał ich Janusz Świąder, dyrektor placówki. Projekt był wspierany przez Polsko-Niemiecką Współpracę Młodzieży. Uczniom miejscowym i przyjezdnym zaserwowano nie lada atrakcje.

Oprócz zajęć integracyjnych i tych kształtujących komunikację w grupie, młodzież wspólnie spędzała czas na licznych wyjazdach, między innymi do Ośrodka Sportu i Rekreacji w Świdnicy. I to jak spędzała! - Strzelaliśmy z łuku, wspinaliśmy się na ścianki, graliśmy w siatkówkę, przeciągaliśmy linę - opowiadają rozentuzjazmowani uczniowie. Szczególnie atrakcyjnie wyglądały wyścigi trzyosobowych zespołów na nartach, ale... po trawie!

Uczniowie odbyli również wycieczkę do Zielonej Góry, by zwiedzić starówkę i palmiarnię. A po powrocie na wszystkich czekała wielka niespodzianka. - W szkole odbył się pokaz iluzjonistyczny! - cieszy się szóstoklasistka Aleksandra Pruchniak.

A jak wizyta w Polsce podobała się młodzieży z Niemiec? - Było fantastycznie - przyznają. - Podobało mi się, że tak dużo się działo, że prawie wszystko robiliśmy w małych, mieszanych grupach i że byliśmy na basenie - mówi Lena Zippel, czwartoklasistka z Lieberose. Gości zachwyciła również gościnność rodzin, u których mieszkali. Przyjęto ich tam ciepło, traktowano jak przyjaciół.

Wymiana już się skończyła, następna w przyszłym roku. Po wyjeździe niemieckiej grupy uczniowie z Gronowa mówią, że zrobiło się cicho i nudno. Ale pozostały wspomnienia. - Uśmiech dzieci, ich zadowolenie z przeżytych wrażeń i łzy przy pożegnaniu nowo poznanych kolegów, to wszystko zostaje w środku, w nas - zaznacza H. Chwirot.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska