Sulechów. Horror na drodze. Pirat pędził 200 km/h, staranował radiowóz, więził pasażerkę...

• W sobotę 21 listopada około godziny 22:00 na terenie powiatu świebodzińskiego doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji.
• Jeden ze świebodzińskich funkcjonariuszy podczas patrolu zauważył, dobrze mu znanego 27-latka, który kierował osobowym audi mimo zakazu prowadzenia pojazdów.

WIDEO: W trakcie ucieczki potrącił policjantkę. Kierowca poszukiwany

Źródło: TVN24/x-news

Pościg za audi. 200 km/h

Osobówka jechała bardzo szybko, więc policjant włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, żeby zatrzymać kierującego do kontroli. Ten nie reagował na nie i kontynuował jazdę. O tej sytuacji powiadomione zostały pozostałe patrole, z których jeden znajdujący się w pobliżu, także włączył się do akcji i nadawał sygnały do zatrzymania pojazdu. Kierujący audi zaczął uciekać. Podczas jazdy łamał wszelkie przepisy, często zmieniał pasy ruchu, ignorował wysepki i podwójne linie ciągłe. Kierujący stwarzał ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Miejscami pościg prowadzony był z prędkością ponad 200 kilometrów na godzinę. Kiedy jeden z radiowozów zrównał się z audi, kierujący gwałtownie zjechał w stronę radiowozu, a po chwili usiłował zepchnąć go z jezdni.

Pościg trwał kilkanaście kilometrów...

Pościg dotarł aż do sąsiedniej gminy, w rejon Sulechowa. Tam ze wsparciem ruszyli funkcjonariusze z komisariatu w Sulechowie. Mężczyzna, w pewnym momencie widząc, że nie uda mu się uciec, próbował wjechać do miasta. W trakcie manewru jednak uderzył w znak umieszczony na wysepce drogowej. Następnie kierujący porzucił pojazd i próbował uciekać pieszo. W tym pościgu także był bez szans z policjantami, którzy szybko go dogonili i obezwładnili.

Pasażerka przerażona

Jak się okazało, pasażerka pojazdu od początku chciała, aby 27-letni kierujący zatrzymał się i ją wypuścił, ponieważ była przerażona, tym jak jechał i jak się zachowywał. Wiedziała, że taka jazda może zakończyć się tragicznie. W ten sposób pozbawił ją wolności i naraził na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Ponadto w trakcie jazdy mężczyzna wyrzucił z pojazdu dokumenty należące do kobiety. 27-latek odpowie także za stworzenia zagrożenia życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu funkcjonariusza oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej, niestosowanie się do zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Surowe konsekwencje dla kierowcy

O dalszym postępowaniu w tej sprawie opowiedział nam rzecznik prasowy świebodzińskiej policji. - Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie, sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat pięciu, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara finansowa - mówił mł. asp. Marcin Ruciński.

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]
Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc pod nr 68 324 88 16.