Strefa powstała we wrześniu 1997 r. Początkowo miała tereny tylko w Kostrzynie, Słubicach i Gorzowie Wlkp., z czasem powstawać zaczęły kolejne podstrefy w miastach woj. lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego. Obecnie jest to trzecia pod względem pozyskanych inwestorów i ich obsługi oraz zagospodarowania powierzchni strefa w kraju.
Wolnych jeszcze 400 ha
W 2007 r. minionym roku rozpoczęło w niej działalność dwanaście nowych firm, 24 dostały pozwolenia na inwestowanie. W tym roku pozwolenia dostało kolejnych 13 firm. - Obszar strefy powiększyliśmy o blisko 200 ha. Nowe podstrefy utworzyliśmy w Lubsku, Gubinie i Rzepinie - informuje Krzysztof Dołganow, prezes zarządu. Strefa ma swoje tereny od Karlina, Polic i Goleniowa w woj. zachodniopomorskim, poprzez Poznań i Chodzież w woj. wielkopolskim, po Bytom Odrzański w woj. lubuskim. W tym roku miało dojść czwarte województwo, bo inwestor z Mogilna w woj. kujawsko-pomorskim swoją fabrykę też chciał włączyć do K-SSSE. - Ale przekażemy go chyba do strefy pomorskiej. Mamy jeszcze 400 ha wolnych terenów, do objęcia naszą strefa zgłaszają się też Santok, Skwierzyna i Sulechów - mówi Roman Dziduch, wiceprezes zarządu.
Pojawiają się usługi
W strefie są różne branże produkcyjne, np. Kostrzyn specjalizuje się w papiernictwie, Nowa Sól w branży metalowej, a Gorzów ma szansę stać się centrum elektroniki. Ruszyła tam już wielka fabryka telewizorów TPV z Tajwanu, obok której ulokować się chcą jej dostawcy. Nowa branża to biopaliwa, które ze zboża i syropu cukrowego produkować chce w Policach firma z Portugalii. Pojawiać się zaczynają także usługi. Niemiecka spółka Steinpol CS uruchomiła w Rzepinie wielkie centrum logistyczne dla pracującej tam fabryki mebli Steinpol. Centrum usługowe zamierza też budować sama strefa. W Kostrzynie powstać ma baza obsługi transportu z parkingiem na 100 tirów, hotelem dla kierowców, stacją paliw i warsztatem remontowym. - Przełożyliśmy budowę na 2009 r., może jednak poprzestaniemy tylko na parkingu. Chcemy także zbudować blok z 20 mieszkaniami dla pracowników fabryk w strefie - zapowiada Dziduch.
Ulgi albo granty
- Nie mamy jeszcze wyraźnych sygnałów, ale obawiamy się, że kryzys ekonomiczny na świecie może odbić się na tempie rozwoju strefy - przewiduje Dziduch. Przyszłości stref nic na razie nie grozi, bo ich funkcjonowanie przedłużono do 2020 r. Ale zdobywanie nowych inwestorów staje się coraz trudniejsze. - Małe firmy, które mogą mieć małe zyski, obawiają się, że nigdy nie odbiorą sobie ulgi inwestycyjnej. Dlatego wolą granty, czyli czystą gotówkę do ręki. Ponieważ u nas trudno jest coś takiego dostać, wybierają Niemcy Wschodnie, Czechy czy Węgry, które granty dają - mówi Dziduch.
STREFA W LICZBACH
3 - tyle miliardów złotych wydali dotąd inwestorzy na budowę fabryk
8 - tyle fabryk jest w budowie
8 - tyle fabryk pracuje w podstrefie w Nowej Soli
10 - tyle fabryk pracuje w podstrefie w Gorzowie Wlkp.
13 - tyle pozwoleń na budowę wydano w tym roku inwestorom
14 - tylu inwestorów projektuje fabryki i załatwia formalności budowlane
14 - tyle fabryk pracuje w podstrefie w Słubicach
17 - tyle tysięcy ludzi pracuje we wszystkich fabrykach
18 - tyle fabryk pracuje w podstrefie w Kostrzynie
22 - tyle jest wszystkich podstref
1186 - tyle hektarów ma cała strefa
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?