Najważniejszy sukces to sprzedanie strefy przemysłowej.
Zaskoczeniem dla wszystkich, a z tego co wiemy, to także dla samych władz Żagania, był fakt, że niemiecka firma Dringenberg, należąca do gigantycznego koncernu Wuertha kupiła całą strefę.
Już teraz powstaje tu pierwsza hala, gdzie produkowane będzie wyposażenie do specjalistycznych samochodów serwisowych. W tym roku ma także powstać druga hala, dla produkującej śruby, spółki SWG, także należącej do Wuertha.
Po stronie plusów jest także hala sportowa, na którą mieszkańcy czekali latami. Była obiecana przed świętami i rzeczywiście otwarto ją jeszcze w listopadzie.
- To dopiero początek sportowego centrum przy ul. Kochanowskiego. Teraz czas na nowe trybuny, sztuczną murawę i basen - wylicza burmistrz Sławomir Kowal.
Są jednak także sprawy nieukończone. Świadczy o tym choćby dwadzieścia zadań na wykazie wydatków, które nie wygasają z końcem 2006 roku. Jest wśród nich m. in. uzbrojenie strefy przemysłowej i budowa tam transformatora. Jest także uporządkowanie terenu w centrum miasta.
Na przyszły rok przesunęło się także opracowanie dokumentacji na budowę krytej pływalni, bo w ogłoszonym przetargu wszystkie firmy zaproponowały wyższe ceny, niż miasto mogło zapłacić.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?