Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy ochotnicy nie tylko gaszą pożar

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
Edward Fedko, prezes zarządu wojewódzkiego Związku Ochotnych Straży Pożarnych RP, radny sejmiku woj. lubuskiego (SLD), były wicemarszałek lubuski.
Edward Fedko, prezes zarządu wojewódzkiego Związku Ochotnych Straży Pożarnych RP, radny sejmiku woj. lubuskiego (SLD), były wicemarszałek lubuski. Tomasz Gawałkiewicz
- W ubiegłym roku w różnego rodzaju akcjach i zdarzeniach brało udział prawie 46 tys. strażaków, z tego prawie połowa stanowili strażacy ochotnicy - mówi Edward Fedko

- W ramach kampanii sprawozdawczo-wyborczej odwiedził pan wiele lubuskich miejscowości. Jakie postulaty zgłaszali strażacy w terenie?
- Wskazywano na niedostatki - szczególnie finansowe - w działalności naszego związku. Główny ciężar utrzymania jednostek ochotniczych straży pożarnych spoczywa na samorządzie gminy, a te za wiele funduszy nie mają. Mówiono o niedostatkach w wyposażeniu - szczególnie funkcjonujących w Krajowym Systemie Ratowniczym - w nowe samochody bojowe, specjalistyczny sprzęt do ratownictwa technicznego i chemicznego. Zwrócono też uwagę na absolutny brak sprzętu do ratowania na lodzie i niewiele sprzętu do ratownictwa wodnego.

- A jakie są dziś problemy, związane z wypełnianiem obowiązków strażaka?
- Chodzi głównie o to, aby strażak ochotnik nie był "karany" np. pomniejszeniem wynagrodzenia za udział w akcjach ratunkowych. Padały postulaty, aby z budżetu państwa rekompensować firmom zatrudniającym strażaków straty spowodowane udziałem strażaka w akcji ratunkowej lub szkoleniu. Mówiono o braku pieniędzy na pokrycie kosztów badań lekarskich, które są warunkiem zezwalającym na udział w zdarzeniach. Proponowano, by strażakom ochotnikom biorącym przez wiele lat czynny udział w akcjach związanych z ratowaniem życia i mienia przyznawać specjalne dodatki do rent i emerytur. Jest to zapewne temat trudny, ale myślę, że godny uwagi.

- Mimo tych kłopotów, chyba sytuacja ochotniczych straży pożarnych w ciągu ostatnich 10 lat zmieniła się na lepsze?
- Dzięki samorządom gminnym, wojewódzkiemu, funduszom Unii Europejskiej, Zarządowi Oddziału Wojewódzkiego naszego związku oraz wielu sponsorom - niemal muzealne eksponaty wozów strażackich w wielu przypadkach zastąpione zostały bardzo nowoczesnymi. Wzbogaciliśmy się o 22 średnie i 43 lekkie samochody bojowe wyposażone w nowoczesny sprzęt do ratownictwa technicznego, drogowego, chemicznego, zwalczania skutków powodzi itp. Zmienił się sprzęt ochrony osobistej strażaka. Tylko w roku 2011 w ramach zrealizowanego przy pomocy finansowej samorządu województwa, programu "Bezpieczny strażak" zakupiliśmy 186 kompletów umundurowań ochrony osobistej (hełmy, kominiarki, rękawice, umundurowanie, buty).

- Strażacy ochotnicy są na każde wezwanie. Ilu ich w naszym województwie bierze udział w różnego rodzaju akcjach?
- Jak wynika z raportu Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży, w roku 2011 w różnego rodzaju akcjach i zdarzeniach brało udział prawie 46 tys. strażaków, z tego prawie połowa stanowili strażacy ochotnicy.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska