MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strach żyć koło drogi

Dariusz Brożek
- Samochód trochę wyhamował na stojącym przed domem słupku i tablicy, ale i tak rozbił ścianę w naszym domu - mówi Beata Czuk z Siercza
- Samochód trochę wyhamował na stojącym przed domem słupku i tablicy, ale i tak rozbił ścianę w naszym domu - mówi Beata Czuk z Siercza fot. Dariusz Brożek
Utrapieniem mieszkańców Siercza jest przecinająca wieś trasa 137. Szczególnie dwa zakręty, na których samochody wypadają z jezdni.

Budynek mieszkalny przy skrzyżowaniu trasy 137 z wiejską drogą szpeci spora dziura. Walają się tam resztki pogiętego znaku drogowego i wyrwany z ziemi betonowy słupek. W ścianę uderzył ostatnio rozpędzony volkswagen. Najpierw staranował stojący przed budynkiem słup i rozbił tablicę drogową. - Myślałem, że dach się zawalił. Żona jest tak wystraszona, że boi się spać w domu. Na noc chodzi z synami do swych rodziców - mówi Wiesław Czuk.

Lądują w polu

Mieszkańcy zgodnie narzekają na zakręty na obrzeżach wsi. - Są tak ostre, że niektórzy z kierowców wjeżdżają samochodami na krawężniki i taranują płoty - mówią. Wszyscy czekali na nową drogę, ale wraz z nią przybyło im kłopotów. - Jeszcze kilka miesięcy temu mieliśmy spokój, bo droga miała jeden pas i w dodatku było w niej tyle dziur. Kierowcy jeździli wolno. Teraz pędzą jak szaleni, bo została poszerzona i wyremontowana. Na nasze utrapienie - narzeka sołtys Zdzisław Filipek.

Na jednym z pechowych zakrętów trasa 137 krzyżuje się z wiejska drogą. Wielu kierowców wpada tu w pułapkę, zjeżdża na polny trakt i zatrzymuje się w szczerym polu, gdzie ma problemy z zawróceniem. - Średnio, co dziesiąty samochód zjeżdża z trasy, bo przy drodze nie ma znaku informującego o zakręcie - mówi Mieczysław Ludwikowski.

Dlaczego drogowcy nie ustawili tam znaku? - Nie możemy tego zrobić, bo to teren zabudowany. Są natomiast znaki nakazujące ograniczenie prędkości i kierunkowskaz wskazujący drogę do Międzyrzecza - tłumaczy Artur Pacześny z sulęcińskiego rejonu Zarządu Dróg Wojewódzkich, który administruje drogą 137.

Ustawią fotoradar

Problemy mogłaby rozwiązać obwodnica. Jednak zarząd dróg nie ma na nią pieniędzy. Tymczasem mieszkańcy obawiają się o życie. - Co będzie, jak rozpędzony tir rozwali chałupę!? Co z tego, że na rogatkach są znaki ograniczające prędkość do 40 km, skoro większość kierowców jedzie znacznie szybciej? - mówią zdenerwowani ludzie.

Międzyrzeccy policjanci zapowiadają, że na skrzyżowaniu ustawiony zostanie przenośny fotoradar. - Dopiero go dostaliśmy, dlatego nie mogliśmy wcześniej urządzać kontroli - mówi Beata Gromadecka z Komendy Powiatowej Policji. Policjantka ma nadzieję, że fotoradar i mandaty ostudzą rajdowe zapędy kierowców jeżdżących przez Siercz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska