5/17
Blisko czterystu kibiców n.in. z Gorzowa, Poznania,...
fot. Michał Korn

Blisko czterystu kibiców n.in. z Gorzowa, Poznania, Wrocławia i Zielonej Góry w poniedziałek, 24 sierpnia o godz. 19.00 zgromadziło się pod zielonogórskim szpitalem, w którym przebywa Darcy Ward.



Wśród tłumu wyłaniały się transparenty, a każdy przyniósł ze sobą symboliczną różę. W ten sposób kibice chcieli podziękować sportowcowi oraz wesprzeć go w trudnych dla niego chwilach.

- Pomyśleliśmy sobie, że jeśli człowiek w obliczu takiej tragedii jest sam w obcym miejscu i cały świat wali mu się na głowę, to nawet jeżeli on nie może zobaczyć tych wszystkich ludzi, ale ich usłyszy, zobaczy, że nie jest sam, to na pewno będzie mu łatwiej - mówił Patryk, organizator wydarzenia. - Podziękowania należą się tym wszystkim ludziom, którzy tutaj są - dodał.

6/17
Blisko czterystu kibiców n.in. z Gorzowa, Poznania,...
fot. Michał Korn

Blisko czterystu kibiców n.in. z Gorzowa, Poznania, Wrocławia i Zielonej Góry w poniedziałek, 24 sierpnia o godz. 19.00 zgromadziło się pod zielonogórskim szpitalem, w którym przebywa Darcy Ward.



Wśród tłumu wyłaniały się transparenty, a każdy przyniósł ze sobą symboliczną różę. W ten sposób kibice chcieli podziękować sportowcowi oraz wesprzeć go w trudnych dla niego chwilach.

- Pomyśleliśmy sobie, że jeśli człowiek w obliczu takiej tragedii jest sam w obcym miejscu i cały świat wali mu się na głowę, to nawet jeżeli on nie może zobaczyć tych wszystkich ludzi, ale ich usłyszy, zobaczy, że nie jest sam, to na pewno będzie mu łatwiej - mówił Patryk, organizator wydarzenia. - Podziękowania należą się tym wszystkim ludziom, którzy tutaj są - dodał.

7/17
Blisko czterystu kibiców n.in. z Gorzowa, Poznania,...
fot. Michał Korn

Blisko czterystu kibiców n.in. z Gorzowa, Poznania, Wrocławia i Zielonej Góry w poniedziałek, 24 sierpnia o godz. 19.00 zgromadziło się pod zielonogórskim szpitalem, w którym przebywa Darcy Ward.



Wśród tłumu wyłaniały się transparenty, a każdy przyniósł ze sobą symboliczną różę. W ten sposób kibice chcieli podziękować sportowcowi oraz wesprzeć go w trudnych dla niego chwilach.

- Pomyśleliśmy sobie, że jeśli człowiek w obliczu takiej tragedii jest sam w obcym miejscu i cały świat wali mu się na głowę, to nawet jeżeli on nie może zobaczyć tych wszystkich ludzi, ale ich usłyszy, zobaczy, że nie jest sam, to na pewno będzie mu łatwiej - mówił Patryk, organizator wydarzenia. - Podziękowania należą się tym wszystkim ludziom, którzy tutaj są - dodał.

8/17
Blisko czterystu kibiców n.in. z Gorzowa, Poznania,...
fot. Michał Korn

Blisko czterystu kibiców n.in. z Gorzowa, Poznania, Wrocławia i Zielonej Góry w poniedziałek, 24 sierpnia o godz. 19.00 zgromadziło się pod zielonogórskim szpitalem, w którym przebywa Darcy Ward.



Wśród tłumu wyłaniały się transparenty, a każdy przyniósł ze sobą symboliczną różę. W ten sposób kibice chcieli podziękować sportowcowi oraz wesprzeć go w trudnych dla niego chwilach.

- Pomyśleliśmy sobie, że jeśli człowiek w obliczu takiej tragedii jest sam w obcym miejscu i cały świat wali mu się na głowę, to nawet jeżeli on nie może zobaczyć tych wszystkich ludzi, ale ich usłyszy, zobaczy, że nie jest sam, to na pewno będzie mu łatwiej - mówił Patryk, organizator wydarzenia. - Podziękowania należą się tym wszystkim ludziom, którzy tutaj są - dodał.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Tak mieszka Aneta Kręglicka. Zobacz dom Miss Świata: galeria zdjęć

Tak mieszka Aneta Kręglicka. Zobacz dom Miss Świata: galeria zdjęć

Jedenastka Ekstraklasy. Serce się raduje, Górnik Zabrze podium ma

Jedenastka Ekstraklasy. Serce się raduje, Górnik Zabrze podium ma

Jak w dół sprzedaż, to i podaż. Brak dopłat do kredytów mocno ogranicza deweloperów

Jak w dół sprzedaż, to i podaż. Brak dopłat do kredytów mocno ogranicza deweloperów

Zobacz również

Tak mieszka Aneta Kręglicka. Zobacz dom Miss Świata: galeria zdjęć

Tak mieszka Aneta Kręglicka. Zobacz dom Miss Świata: galeria zdjęć

„Lwy” poskromione, ale nie rozbite na „Jancarzu”. Drugie zwycięstwo gorzowian

„Lwy” poskromione, ale nie rozbite na „Jancarzu”. Drugie zwycięstwo gorzowian