Akcja wodowania Sławomira trwała wiele godzin. Bo to nie byle łajba, tylko ważąca ponad 20 ton jednostka, której nie można ot tak przenieść do wody. - Dadzą radę? - zastanawiał się głośno Jerzy Skowroniak. - Dadzą, przecież wszystko da się podnieść! - odpowiadał mu filozoficznie kolega Andrzej Marczykowski.
Więcej o dzisiejszym wodowaniu przeczytasz w piątkowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?