Leon Matysik w dzieciństwie chodził do szkoły w Kębłowie, gdzie się urodził. Z tego okresu w prywatnych zbiorach dokumentów pana Leona zachowało się zdjęcie wykonane przed budynkiem szkolnym na zakończenie pierwszego po wojnie okresu nauki.
- Na fotografii, którą zrobiono w 1949 r. jest około 200 dzieciaków wszystkich klas - opowiada L. Matysik. - Ja siedzę na dole, jako pierwszak, a wyżej jest pięć moich starszych sióstr.
Wśród uczniów podstawówki w Kłębłowie było wielu takich, których los rzucił później między innymi do Zielonej Góry, Nowej Soli, Sulechowa.
Chcielibyśmy w przyszły poniedziałek w "Gazecie Lubuskiej" pokazać to zdjęcie w całej okazałości i poprosić o kontakt osoby, które się na nim odnajdą. Żeby opowiedzieli, jakie były ich późniejsze losy, co spotkało ich w życiu, gdzie los rzuci
Zachęcamy do lektury "GL" w poniedziałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?