- Na powierzchni 2,7 ha, nawieziono ziemię, wyrównano i odwodniono teren, zamontowano studnie, które odprowadzają powstające pod powierzchnia gazy i zasiano trawę - opowiada przewodniczący zarządu CZG-12 Tadeusz Pietrucki. - Te prace kosztowały nas około 600 tys. zł - dodaje T. Pietrucki. Odbioru zrekultywowanego składowiska w Krzesince dokonano w piątek. Teraz przez pół wieku obszar ten będzie wrastał w przyrodę, dopiero potem będzie można z niego korzystać.
- To teren drugiego składowiska odpadów w ostatnich trzech latach, który za własne pieniądze zwróciliśmy naturze - twierdzi szef CZG-12. Poprzednie rekultywacje, a było ich 9, dofinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Zielonej Górze oraz EkoFundusz.
- W planach na najbliższe dwa lata mamy kolejne takie inwestycje: w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) na obszarze 4 ha oraz w Łagowie Lubuskim (0,7 ha) i w Bledzewie (0,5 ha) - wylicza T. Pietrucki. To będą już ostatnie, wymagające rekultywacji stare składowiska na terenie działania Celowego Związku Gmin w Długoszynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?