Miał takich butów kilkadziesiąt par. Sprzedawał je znacznie taniej niż kosztują oryginalne buty tych firm w sklepach. Para takich butów, głownie ze znakiem Pumy, kosztowała u niego 150 zł.
Kilka takich par wystawił na straganie, na targowisku miejskim na os. Piastów Śląskich. Pozostałe trzymał w samochodzie.
Wpadł w ręce policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą z głogowskiej komendy. Zabezpieczyli towar o wartości prawie 7.000 zł.
- Za wprowadzenie do obrotu wyrobów opatrzonych zastrzeżonymi znakami towarowymi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności - poinformował oficer prasowy głogowskiej policji Bogdan Kaleta. - Właściciel znaku może też żądać odszkodowania pieniężnego na drodze cywilnej.
Obecnie tych kilkadziesiąt par butów sportowych znajduje się w magazynie komendy powiatowej policji w Głogowie. - Potem przekażemy je do urzędu skarbowego. Najprawdopodobniej zostaną zniszczone - bo tak sobie życzy właściciel tego znaku - mówi B. Kaleta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?