(lada)
Jedynym utrapieniem trwającego od poniedziałku w Szklarskiej Porębie zgrupowania kadry była pogoda. Poza tym dopisywały humory, a wszyscy podkreślali świetną atmosferę na zgrupowaniu.
Za Bolesławcem i dalej próżno szukać białego puchu. Śniegu brak także w okolicach pensjonatu Orla Skała, gdzie drugi rok z rzędu zamieszkali żużlowcy. Aura wiosenna, plus osiem i mokro. Zawodników spotkaliśmy w trakcie śniadania. Siedzieli w grupkach, zajadali tradycyjne dania, popijali soki i kawę. Bez szumu, spokojnie. Wokół dzieciaki i inni goście pensjonatu, ale żużlowcy wyróżniali się czerwonymi koszulkami z orzełkiem i znakiem PZMot. Bez nich też byśmy ich poznali.
Więcej o obozie kondycyjnym polskich żużlowców także na plus.gazetalubuska.pl w piątek 29 stycznia.
Jedynym utrapieniem trwającego od poniedziałku w Szklarskiej Porębie zgrupowania kadry była pogoda. Poza tym dopisywały humory, a wszyscy podkreślali świetną atmosferę na zgrupowaniu.
Od lewej: Paweł Przedpełski, Maksym Drabik, Krzysztof Buczkowski i Adrian Cyfer.
Więcej o obozie kondycyjnym polskich żużlowców także na plus.gazetalubuska.pl w piątek 29 stycznia.
Jedynym utrapieniem trwającego od poniedziałku w Szklarskiej Porębie zgrupowania kadry była pogoda. Poza tym dopisywały humory, a wszyscy podkreślali świetną atmosferę na zgrupowaniu.
Na zdjęciu Piotr Protasiewicz.
Jedynym utrapieniem trwającego od poniedziałku w Szklarskiej Porębie zgrupowania kadry była pogoda. Poza tym dopisywały humory, a wszyscy podkreślali świetną atmosferę na zgrupowaniu.
Na zdjęciu od lewej: Rafał Dobrucki, Marek Cieślak i Jarosław Hampel.