Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupki i poprzeczki

(flig)
Mecz ZZPD OZG Rudna - Nauka Jazdy Duch. O piłkę walczą Mateusz Halambiec (Duch) i Henryk Cackowski (10) z ZZPD, akcję obserwuje Sebastian Jędrzejewski (ZZPD OZG).
Mecz ZZPD OZG Rudna - Nauka Jazdy Duch. O piłkę walczą Mateusz Halambiec (Duch) i Henryk Cackowski (10) z ZZPD, akcję obserwuje Sebastian Jędrzejewski (ZZPD OZG). fot. Tomasz Gawałkiewicz
Wczoraj w hali Lubuszanka w Czerwieńsku rozpoczęła się druga runda turnieju gwiazdkowego. Było na co popatrzeć!

WYNIKI

WYNIKI

Grupa A: Nauka Jazdy Duch Krosno Odrz - ZZPD OZG Rudna 1:3 (1:0). Aksamitowski - S. Jędrzejewski, Soboń, Cackowski; FX Marketing - Kanglida Gorzów Wlkp. 5:4 (3:1). Persowski 2, Hołdowski, Charciarek - P. Czarnecki, Sobański, Nosewicz; grupa B: FC Paolo Gorzów Wlkp. - Margott Collection 1:1 (0:1). Ostojski - Wasielewski; Best - Elektrociepłownia 5:2 (1:1). Dawidziak 2, Pietroń, Wolak, Wojtysiak - Pluszkiewicz, Kroczek.

Przypomnijmy, że w tradycyjnym czwartym już turnieju organizowanym przez firmę Inblu, burmistrza Czerwieńska i redakcję "GL" wystartowało 12 zespołów. Do drugiej rundy awansowało osiem najlepszych, a tylko cztery grać będą w finale.

Wczorajsze mecze stały na bardzo wysokim poziomie. Walczono ostro, bo przecież w ostatecznym rozrachunku o tym, kto zagra o nagrody finansowe może zadecydować nawet jeden gol. W pierwszym spotkaniu zmierzyły się zespoły, które do tej pory nie przegrały: ZZPD OZG Rudna i Nauka Jazdy Duch. Tak przez nas chwaleni krośnianie wypadli tym razem nieco słabiej i silna ekipa z Rudnej, która w tym turnieju gra bardzo równo, pozostała jedyną bez porażki w Czerwieńsku.

DZIŚ GRAJĄ

DZIŚ GRAJĄ

  • 18.30 Nauka Jazdy Duch - FX Marketing
  • 19.05 Paolo - Best
  • 19.40 ZZPD OZG - Kanglida
  • 20.15 Margott Collection - Elektrociepłownia.
  • Najciekawszym, kto wie czy nie z wszystkich dotychczasowych meczów, był pojedynek ubiegłorocznych triumfatorów Margottu Collection i gorzowskiego Paolo. Zielonogórzanie prowadzili i chyba zbyt szybko chcieli grać na utrzymanie wyniku. Paolo jednak wyrównało. Ostatnie minuty to był halowy futbol na wysokim poziomie. Strzały, parady bramkarzy, słupki i poprzeczki - to wszystko sprawiło, że widzowie na gorąco oklaskiwali oba zespoły. Więcej okazji mieli zielonogórzanie, ale gorzowianie nie dali sobie strzelić gola. W pozostałych meczach nie było niespodzianki.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska