Sharnee Zoll miała już bardzo poważną kontuzję kolana, dlatego podkreśliła, że jest wdzięczna za sezon bez żadnych urazów. - Gorzów był niesamowity i mogę powiedzieć, że był to jeden z najlepszych sezonów w mojej karierze - dodała w swym wpisie Sharnee.
Koszykarka ze Stanów Zjednoczonych została wybrana najlepszym graczem ligi w sezonie zasadniczym. Rozgrywki zakończyła ze świetnymi statystykami: 19,6 pkt./mecz (drugie miejsce w lidze za inną ""gorzowianką" Alyssią Brewer), była najlepszą podającą ligi - 8,4 asysty na mecz i zajęła drugie miejsce w klasyfikacji eval 22,3 pkt. na mecz (eval to kumulacja indywidualnych osiągnięć).
Zoll wspomniała o "rozczarowaniu", bo KSSSE AZS PWSZ odpadł w pierwszej rundzie play off z CCC Polkowice (w tej drużynie rozpoczęła się przygoda Sharnee z Polską).
Śledź profil "Gazety Lubuskiej"na Instagramie.
Sharnee Zoll spędziła już drugi sezon w KSSSE AZS PWSZ. Czy wróci do Gorzowa także jesienią?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?