Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon koszykarski rusza już za ponad tydzień

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Radość Stelmetu BC Zielona Góra po wywalczeniu złota. Poprzedni sezon to już jednak historia. Teraz czekamy na powtórkę.
Radość Stelmetu BC Zielona Góra po wywalczeniu złota. Poprzedni sezon to już jednak historia. Teraz czekamy na powtórkę. Mariusz Kapała
Do zespołu Stelmetu BC Zielona Góra dołączyli kadrowicze. Sezon tuż-tuż, bo już w przyszłą środę we Włocławku gramy o Superpuchar.

Wczoraj w nowo otwartym zielonogórskim hotelu Grape Town koszykarze Stelmetu BC i szefostwo klubu spotkało się z dziennikarzami i sponsorami. Od kilku dni zespół jest w komplecie, bo dołączyła do niego ekipa ze Stelmetu, czyli asystent trenera Taylora w kadrze i drugi trener Stelmetu, Arkadiusz Miłoszewski oraz zawodnicy: Adam Hrycaniuk, Przemysław Zamojski i Łukasz Koszarek. Podzielili się swoimi uwagami na temat tych nieudanych mistrzostw. Miłoszewski żartował, że szefostwo klubu zorganizowało spotkanie dzień po finale jakby licząc, że nasza kadra będzie tam grać do końca, a tymczasem ostatni do domu wrócili Słoweńcy, którzy wywalczyli złoto. Koszarek powiedział, że Helsinki to piękne miasto, ale słońce świeci tam tylko przez trzy godziny....Sportowo ich ekipa walczyła, ale Polacy jako jedyny chyba zespół, obok Islandii, nie mieli w składzie zawodnika z NBA, a tylko jednego grającego w Eurolidze. Zamojski i Hrycaniuk podkreślali, że wynik nie jest dobry, ale w kilku meczach byli bardzo blisko i o niepowodzeniu zadecydowały niuanse. Najbardziej nasi kadrowicze żałują porażki z Finlandią i jak zgodnie mówili ona ich bardzo zabolała, bo ten mecz zadecydował, że nie awansowali dalej.

Ale Eurobasket to już historia. Sezon zbliża się wielkimi krokami. Już w przyszłą środę, 27 bm meczem o Superpuchar z Anwilem we Włocławku nastąpi jego oficjalne otwarcie, a w sobotę 30 bm, spotkaniem z Treflem w Sopocie zacznie się ekstraklasa.

Dziennikarzy interesowało w jakim miejscu przygotowań jest zespół. - Zaczęliśmy 17 sierpnia - powiedział trener Artur Gronek. - Oczywiście bez kadrowiczów. Dobrze przepracowaliśmy ten okres. Jestem zadowolony z tego jak spisywała się ekipa. Oczywiście, po powrocie kadrowiczów wygląda to nieco inaczej. To już druga faza przygotowań. Zagraliśmy dwa mecze podczas turnieju w Turcji. To był bardzo pożyteczny sprawdzian. Pokazał nam rzeczy nad którymi musimy pracować, a także to co jest. OK. Szczególnie zadowolony jestem z drugiego spotkania. Trenujemy cztery do pięciu godzin dziennie oczywiście jest to podzielone na dwie jednostki. Przed nami turniej we Włoszech a potem już pojedynek o Superpuchar. Chcemy go zdobyć i dołożyć do kolekcji trofeów.

Dziennikarze pytali o decyzję w sprawie Phila Taylora, który w Turcji grał niewiele, co mogłoby sugerować, że raczej nie znalazł uznania w oczach szkoleniowców

- Bardzo nam pomaga jeśli chodzi o treningi - powiedział Gronek. - Natomiast nie ma jeszcze decyzji co do jego ewentualnego pozostania w Zielonej Górze. Musimy brać pod uwagę kogo mamy w składzie i czy będzie on nam przydatny, Z drugiej strony jeśli dostanie za mało minut nie będzie mógł pokazać swoich możliwości. Pytany o Filipa Matczaka i czy planuje go jako zawodnika z pierwszej piątki trener powiedział: - Filip wrócił tutaj żeby grać na wysokim poziomie. Bardzo sobie tego życzę by te oczekiwania się sprawdziły. Mam nadzieję że on niesie odpowiedzialność na swoich barkach. Myślę, że każdy z klubie chciałby tego. On ciężko pracuje i zasłużył żeby taką rolę w zespole pełnić.

Tyle trener, Dodajmy, że z zespołem nie trenuje, mając indywidualne zajęcia, Thomas Kelati, który ma problemy z kolanami. Wszyscy liczą, że szybko wróci do zespołu i być może pojedzie z nim do Włoch.

Zobacz też: Najnowszy odcinek programu NA WIRAŻU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska