We wtorkowe popołudnie pogoda mocno sprzyjała młodym żużlowcom. W akcji oprócz naszych zaprezentowali się goście z Leszna, Opola i Rawicza. Na papierze to zielonogórzanie byli faworytami, wygrali również pierwszą rundę młodzieżowych drużynowych mistrzostw Polski w Pile. Dość licznie zgromadzeni kibice na zielonogórskim obiekcie byli ciekawi przede wszystkim jazdy wracającego po kontuzji Alexa Zgardzińskiego. Sebastian Niedźwiedź, który wygrał ostatnio wyścig w PGE Ekstralidze, również chciał pokazać wysoką dyspozycję. Najgroźniejszymi przeciwnikami byli żużlowcy z Leszna, wśród których mogliśmy zobaczyć min. Daniela Kaczmarka, aktualnego mistrza Polski juniorów oraz zdolnego Dominika Kuberę i Bartosza Smektałę. Zawody rozpoczęły się od upadku Tomasza Olczaka. Na szczęście zawodnik z Opola bardzo szybko się podniósł z toru i był zdolny do dalszej jazdy. Pierwszy bieg zdecydowanie wygrał Kaczmarek, który potwierdził swoje wysokie aspiracje. Drugi wyścig musiał zostać rozegrany… trzy razy. Kibała i Gąsior dwukrotnie zrywali taśmę, a za trzecim podejściem najlepszy okazał się zawodnik leszczyńskiej Unii. Trzeci bieg przyniósł niestety kolejny groźnie wyglądający upadek. Wiktor Lis wpadł w dmuchaną bandę i przez długi czas nie mógł się spod niej wydostać, jednak wszystko skończyło się dobrze dla młodego zawodnika z Leszna. Pierwsze trzy „oczka” dla Falubazu przywiózł Mateusz Burzyński, który okazał się najlepszy w powtórce trzeciego wyścigu. Zawody nie należały do najbardziej emocjonujących. Dwie drużyny wyraźnie odstawały od pozostałych i w poszczególnych biegach walka toczyła się tylko o pierwsze i trzecie miejsce. Żużlowcy z Opola i Rawicza walczyli jak mogli, ale sprzęt i umiejętności nie pozwalały im nawiązać walki z młodymi zawodnikami startującymi na co dzień w PGE Ekstralidze. Walka o zwycięstwo była zacięta, ale zielonogórzanie byli w grze, głównie przez problemy ze sprzętem Wiktora Lisa, który musiał zakończyć udział w zawodach przed czasem. To samo dotyczyło Bartosza Kibały. Leszczynianie wygrywali bieg za biegiem, a nasi przyjeżdżali tuż za nimi. W jedenastym biegu bardzo groźnie wyglądał upadek Mateusza Burzyńskiego. Na tor wjechała karetka, ale po dłuższej chwili junior ekantor.pl Falubazu podniósł się z toru i z jego zdrowiem wszystko było w porządku. Alex Zgardziński i Sebastian Niedźwiedź mieli spore problemy ze sprzętem i nie mogli wygrać ze swoimi najgroźniejszymi rywalami z Leszna. Przewaga Unii rosła z wyścigu na wyścig. Kaczmarek, Kubera i Smektała zdobyli po 15 punktów i wygrali wszystkie swoje starty. W ostatnim biegu z młodzieżowym mistrzem Polski powalczył Sebastian Niedźwiedź, jednak nie był w stanie zwyciężyć. Kolejna runda Młodzieżowych Drużynowych mistrzostw Polski odbędzie się 26 lipca w Lesznie.
FOGO Unia Leszno – 45
Daniel Kaczmarek - 15 (3, 3, 3, 3, 3)
Dominik Kubera - (3, 3, 3, 3, 3)
Bartosz Smektała - (3, 3, 3, 3, 3)
Wiktor Lis - 0 (w, w)
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - 41
Alex Zgardziński – 10 (2, 2, 2, 2, 2)
Mateusz Burzyński - 9 (3, 2, w, 2, 2)
Sebastian Niedźwiedź – 11 (2, 2, 2, 3, 2)
Arkadiusz Potoniec - 9 (2, 2, - , 2, 3)
Damian Pawliczak – 2 (2)
Kolejarz Opole - 18
Kamil Kamiński - 3 (1, 0, 1, 1, 0)
Adrian Woźniak - 5 (0, 1, 3, 1, 0)
Tomasz Gąsior - 7 (1, 3, 2, 1, 0)
Tomasz Olczak - 3 (w, d, 0, 1, 2)
Holstic – Polska Rawicz - 11
Bartosz Kibała - 0 (d,d)
Jarosław Krzywosz - 2 (1, d, u, 0, 1)
Marek Lutowicz – 4 (2, 0, 1, 0, 1)
Przemysław Liszka – 5 (1, 1, w, 2, 1)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
