Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Snajperzy z Międzyrzecza i Wędrzyna testowali nową broń

Redakcja
- Ten karabin ma mało części, zatem jest mniejsze niebezpieczeństwo, że coś się w nim zatnie czy zepsuje - mówi konstruktor Bora Aleksander Leżucha z Tarnowa.
- Ten karabin ma mało części, zatem jest mniejsze niebezpieczeństwo, że coś się w nim zatnie czy zepsuje - mówi konstruktor Bora Aleksander Leżucha z Tarnowa. fot. Dariusz Brożek
Strzelcy wyborowi z Międzyrzecza o nowym karabinie: - Jest niezły. I w dodatku to polska produkcja - mówią.

KARABIN BOR

KARABIN BOR

  • kaliber - 7,62 mm
  • długość lufy - 660/560 mm
  • prędkość początkowa pocisku - 857 m/s
  • skuteczny zasięg - 800 m
  • pojemność magazynka - 10 naboi
  • waga bez osprzętu - 5,5/5,2 kg
  • Policyjni i wojskowi snajperzy używają austriackich karabinów Steyr SSG, szwajcarskich SIG Sauer, czy fińskich TRG. Już niebawem będą strzelać z polskich Borów. Jako jedni z pierwszych przetestowali je strzelcy wyborowi z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza i Wędrzyna. Podczas ogólnopolskich zawodów w strzelaniu na długie odległości Long Shot walory karabinu Bor poznał m.in. st. szer. Jan Kędra.

    - To niezła broń. Prowadziliśmy na dystansach 300 i 600 metrów. Nieco gorzej poszło nam podczas strzelania na 800 metrów, ale i tak wypadliśmy lepiej od wielu zawodników, którzy mieli broń renomowanych producentów. W dodatku dla nas te karabiny to nowość, bo przed zawodami oddaliśmy z nich zaledwie po kilkanaście strzałów i nie zdążyliśmy jeszcze ich rozgryźć - zaznacza żołnierz.

    Wierzy w sukces

    Nowy karabin komplementuje były policyjny antyterrorysta Zbigniew Świerczek z ośrodka Delta, który obecnie szkoli strzelców wyborowych. - Ta broń ma potencjał - mówi.

    W sukces Bora wierzy jego konstruktor Aleksander Leżucha. - Jest precyzyjny, ale jednocześnie bardzo prosty - tłumaczy.

    A. Leżucha jest także konstruktorem ciężkiego karabinu Tor, który międzyrzeccy żołnierze poznali już dwa lata temu. - Jest bardzo skuteczny na odległość nawet do półtora kilometra. Ma kaliber 12,7 milimetra, dlatego można nim niszczyć lżej opancerzone pojazdy - podkreśla były dowódca międzyrzeckiej jednostki gen. bryg. Mirosław Różański, z którego inicjatywy w 17. WBZ powstały sekcje strzelców wyborowych.

    Bor jest znacznie lżejszy od Tora, ma także mniejszy kaliber. - To broń w sam raz dla policyjnych i wojskowych pododdziałów specjalnych - zapewniają międzyrzeccy snajperzy.

    Broń nowej generacji

    Prace nad Borem rozpoczęły się cztery lata temu w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Sprzętu Mechanicznego w Tarnowie. Badania nad prototypem zakończono w 2006 r. Na razie powstało tylko kilka egzemplarzy tych karabinów, jednak w tym roku ma ruszyć ich masowa produkcja.

    Zdaniem A. Leżuchy, naszego Bora można porównać z niemieckim DSR1, który przed dwoma laty został uznany karabinem nowej generacji. - Budzi spore zainteresowanie za granicą - dodaje konstruktor.

    Dariusz Brożek
    0 95 742 16 83
    [email protected]

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska