Alfred Gąsior był wielkim miłośnikiem żeglarstwa, organizatorem regat, uczestnikiem rejsów na morzach i oceanach na jachcie „Mercedes”. Był radnym miejskiej i powiatowej rady narodowej. Swoją dietę często przeznaczał na cele społeczne. Uczestniczył w wielu akcjach charytatywnych. Należał do powołanej we wrześniu ubiegłego roku Powiatowej Rady Seniorów w Nowej Soli.
Zasłużony dla ratowania miasta w trakcie powodzi
Z wielkim poświęceniem brał udział w obronie miasta przed wielką powodzią w 1997 roku. Zaangażował do niej swoich pracowników i sprzęt transportowy.
- 17 lipca 1997 roku przerwany został wał przy dużym moście. Mój zakład woda zalała na 210 cm, psy się topiły, cudem je uratowaliśmy. Właściwie to cały zakład był zalany. Zniszczone zostały fundamenty, instalacje, kanalizacja. Wyłączenie z produkcji oznaczało ogromne straty - wspominał na łamach "GL" w 2017 r. - Jakby niemało było nieszczęścia, to zostałem także okradziony z narzędzi, części, paliwa, silników.
Firma pana Alfreda zatrudniała wówczas 30 ludzi, w tym siedmiu kierowców. Na pomoc miastu jeździło siedem aut, w tym dwa tiry o ładowności 26 ton. Nocą były do obsługi wagony z piaskiem i jego firma podstawiała tam dwie wywrotki. Kierowcy dyżurowali na zmianę przez całe noce. Mniejsze samochody pomagały mieszkańcom, woziły zwierzęta. Woziły piasek na Pleszówek i do Modrzycy. Alfred Gąsior z powodu stracił sporo pieniędzy, ale miał ogromną satysfakcję z tego, że pomógł w potrzebie miastu.
Uroczystości pogrzebowe
Wystawienie zwłok nastąpi w sobotę, 22 lutego, o godz. 13.00 w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny na Pleszówku. O godz. 13.30 rozpocznie się msza żałobna, a po niej nastąpi przewiezienie ciała na cmentarz przy ul. Piaskowej na Starym Żabnie.
ZOBACZ TEŻ:
Takich fachowców jak w Nowej Soli, to tylko ze świecą szukać!
Nowosolanie jachtem przejechali przez kanał
Zmarł Jaś Walicki ze Starego Kurowa. Wielki Wojownik, któremu przyszło walczyć z rakiem
Nie żyje wiceprezes nowosolskiej Astry
ZOBACZ TEŻ:
Nowa Sól. Czy Nowa Sól potrzebuje świętego patrona.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?