Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smacznie, folkowo i kolorowo! W skansenie w Ochli odbyła się impreza plenerowa "Dobre, smaczne, bo lubuskie" - ZDJĘCIA

Jarosław Wnorowski
Jarosław Wnorowski
Pojawiły się również stoiska, na których można było spróbować pyr "z parownika" z gzikiem, gotowanej kukurydzy oraz podpłomyków. ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ >>>
Pojawiły się również stoiska, na których można było spróbować pyr "z parownika" z gzikiem, gotowanej kukurydzy oraz podpłomyków. ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ >>>Jarosław Wnorowski
W piękna, pierwszą niedzielę tego lata (25.06), w Muzeum Etnograficznym w Ochli, odbyła się tradycyjna impreza plenerowa „Dobre, smaczne, bo Lubuskie”. W poszczególnych zagrodach prezentowane są potrawy związane z dziedzictwem kulturowym mieszkańców województwa lubuskiego. Jest też mnóstwo absolutnie dobrego jedzenia z naszego regionu, choć nie tylko. Na jednym ze stoisk odkryłem ... różne wersje paprykarza szczecińskiego.

Tańce i smakołyki

Mimo upału, Muzeum Etnograficzne - Skansen w Zielonej Górze-Ochli zgromadziło tłumy amatorów dobrego, lokalnego jedzenia. Na stoiskach są wina regionalne, wyroby z dziczyzny i specjały z gospodarstw agroturystycznych, a swoje stoiska przygotują również lubuscy winiarze. Wydarzeniu towarzyszą: kiermasz rękodzieła ludowego i artystycznego oraz występy zespołów folklorystycznych m.in. Lubuskiego Zespołu Pieśni i Tańca.

Ileż warsztatów

Doroczne święto "Dobre, smaczne, bo lubuskie" to przede wszystkim prezentacja dorobku kulinarnego naszego regionu. Wydarzenie na wielką skalę ściąga tłumy amatorów lokalnych prawdziwych wędlin, pysznych serów i wyrobów mlecznych, soków, syropów, chleba, ale także win, nalewek na ziołach i owocach czy tradycyjnych dżemów oraz masła. Pojawiły się również stoiska, na których można było spróbować pyr "z parownika" z gzikiem, gotowanej kukurydzy oraz podpłomyków. Nie obyło się bez bigosu, kiełbas wszelakich i szaszłyków. Nie zabrakło warsztatów np. pieczenia chleba, wypieku bułek, wykonywania mieszanek ziołowych, pieczenia podpłomyków czy pierników, malowania na szkle czy wyplatania wikliny papierowej. Jest także degustacja racuchów oraz pierników.

Pojawiły się również stoiska, na których można było spróbować pyr "z parownika" z gzikiem, gotowanej kukurydzy oraz podpłomyków. ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ >>>

Smacznie, folkowo i kolorowo! W skansenie w Ochli odbyła się...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska