Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słubice: Spacerowicz znalazł flaki, kości i skóry po wypatroszonych zwierzętach.

Renata Hryniewicz
Renata Hryniewicz
Skóry około 20 dzików znaleziono w szambie na posesji prywatnej. Zdjęcie jest symboliczne.
Skóry około 20 dzików znaleziono w szambie na posesji prywatnej. Zdjęcie jest symboliczne. RH
Podczas niedzielnego spaceru mieszkaniec Słubic znalazł na polu pomiędzy Kunowicami a Drzecinem stertę skór po dzikach. Niektóre z nich były w stanie rozkładu. Na miejsce przyjechał patrol straży miejskiej.

Resztki skór, kości i flaków po dzikach znajdowały się na prywatnej posesji w pobliżu kamiennego obelisku poświęconego pamięci Ewalda Christiana von Kleist (niemiecki poeta, zginął w Bitwie pod Kunowicami).

- Zgłosiliśmy sprawę do ochrony środowiska w gminie, zawiadomiliśmy powiatowego lekarza weterynarii - mówi Krystian Ejma, strażnik miejski w Słubicach. - Próbowaliśmy nawiązać kontakt z właścicielem gruntu, ale się nie udało. Będzie to możliwe dopiero w czwartek. Na pewno będziemy żądali zabezpieczenia padliny i zapłaty za jej utylizację.
- Sprawa jest w toku.Jak straż miejska skontaktuje się w właścicielem, wtedy podejmiemy dalsze kroki - usłyszeliśmy krótko od naczelnika wydziału ochrony środowiska Bartosz Sianożęcki.

- To wygląda na miejsce stałego pozbywania się reszek dziczyzny. Ktoś sobie znalazł nielegalne śmietnisko. Jest tego dużo. Może jakiś kłusownik, albo paru kolegów kłusowników obrało sobie te miejsce, bo jest ono niewidoczne z drogi, nie ma w pobliżu zabudowań, wygodnie jest sobie takie szczątki tam wyrzucić bez zwracania na siebie uwagi - dodaje strażnik.

Zadzwoniliśmy do powiatowego lekarza weterynarii w Ośnie Lubuskim z zapytaniem jakie kroki w tej sprawie zostały podjęte. Nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi, ponieważ według obowiązującej w inspektoracie procedury, pytania należy przesłać mailem i czekać na odpowiedź. Póki co, odpowiedzi nie mamy. O to, czy taka padlina, nie jest zagrożeniem w związku z ASF, czy może wywołać inne wirusy i czy jest zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi zapytaliśmy Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Zielonej Górze. Niestety też od razu odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Wysłaliśmy więc maila z pytaniami. Odpowiedzi możemy spodziewać się dopiero po nowym roku.

W czwartek właściciel ma zostać zobowiązany do utylizacji padliny. Jak mówi straż - to koszt około 30 tys. zł.
- Jeśli padlina znajduje się na posesji prywatnej, obowiązek sprzątnięcia i poniesienia kosztów spoczywa na właścicielu ziemi. Dzisiaj koszt utylizacji jest o wiele większy, ze względu na panujący w Lubuskiem wirus ASF - mówi weterynarz Owadiuk.

- Sprawą powinien zająć się z urzędu prokurator . Powinny być pobrane próby do badania w kierunku ASF . A właściciel powinien być ukarany i to nie małą grzywną. Mówi się o karze nakładanej przez wojewódzkiego lekarza weterynarii w granicach 50 tys. zł - komentuje temat jeden z mieszkańców Rzepina.

Przypomnijmy. W związku z panującym w województwie wirusem ASF pomiędzy Brandenburgią a Polską Niemcy zdecydowali się postawić 120-kilometrowy płot z prądem i zapachem. Ma zapobiec wprowadzeniu ASF przez zarażone zwierzęta do Brandenburgii.

Czytaj też:
DZIELNICOWY PO SŁUŻBIE ZŁAPAŁ KŁUSOWNIKA.

Zobacz wideo: Słubice- Trailer filmu „Łukasiewicz - nafciarz romantyk” - zdjęcia do filmu wykonał słubiczanin Mariusz Konopka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska