Do niezwykle silnego wstrząsu doszło o godz. 22.10 w kopalni rudy miedzi Rudna w pobliżu Polkowic. Nie ma wieści o losie 17 górników, którzy znajdowali się w strefie zagrożenia, na głębokości około 600 metrów. Siła wstrząsu to 4,7 skali Richtera.
Na miejscu są już ratownicy z jednostki ratowniczej w Sobinie, nie mogą jednak dotrzeć do odciętych od wyjścia górników. Nie ma wieści o tym, czy któryś z górników ucierpiał.
- Sytuacja jest bardzo poważna, to był wyjątkowo silny wstrząs - powiedział rzecznik KGHM Dariusz Wyborski. - Na miejscu jest 25 ratowników. Akcja będzie trwała do chwili, gdy dotrzemy do ostatniego górnika.
Wstrząs odczuwalny był nawet w Głogowie i Lubinie, miastach odległych o około 20 kilometrów od centrum wstrząsu.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?