Sezon na morsowanie w pełni! Śmiałkowie zażywali kąpieli na Dzikiej Ochli w Zielonej Górze

Najczęściej można ich spotkać w niedzielne poranki, gdy większość zielonogórzan dopiero myśli o porannym śniadaniu. Po kąpieli w otwartym akwenie tryskają energią i dobrym humorem.

Dowód? W niedzielę, 14 stycznia w mediach społecznościowych zamieścili taki oto wierszyk, w którym zapowiadają specjalne WOŚP-owe morsowanie już za dwa tygodnie:

Chociaż mróz odpuścił
Dobry humor morsów nie opuścił
Tradycyjnie dzisiaj morsowali
I twardzieli w zimnej wodzie zgrywali
Dzika Ochla lodem dalej skuta, widok to wspaniały
Siekiery dzisiaj ciężko pracowały
Żeby miejsce dla morsów zrobić w wodzie
Bo przecież zimna woda służy ich urodzie
Dwie Magdaleny i jednego Marka dziś wodowaliśmy
I razem z nimi w wodzie się ściskaliśmy
Bo w przeręblu tak morsuje się właśnie
Że jest niesłychanie ciaśnie
I Kochani dla Was wiadomość jeszcze mamy
Że za dwa tygodnie na WOŚP -owym morsowaniu się spotykamy.

Morsowanie na Dzikiej Ochli to już tradycja. Zwolennicy tego ekstremalnego zimowego sportu już po raz kolejny udowadniają, że mają gorące serca i w tym roku organizują rozpoczęcie finału WOŚP w Zielone Górze, bo ich morsowanie będzie pierwszym wydarzeniem podczas zielonogórskiego finału 28 stycznia. „Taneczna plaża”, bo pod takim tytułem jest organizowane wydarzenie, zapewni gorące taneczne rytmy i kulinarne smakołyki dla każdego morsa. Zeszłoroczna impreza przyciągnęła spore tłumy zimnolubnych jak i obserwatorów brzegowych, w tym roku morsy liczą na podobną frekwencję, bo morsowanie cieszy się dalej bardzo dużą popularnością i przybywa nowych śmiałków chcących spróbować.

- Wzorem lat poprzednich Stowarzyszenie EKM Lubuskie morsy uczestniczy w wielkim graniu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i tym razem to gorące wydarzenie będzie się odbywać na terenie Dzikiej Ochli, która jest kolebką zielonogórskich morsów. W programie taneczna rozgrzewka i oczywiście morsowanie. Zachęcamy wszystkie morsy do uczestnictwa jak i zapraszamy osoby w kurtkach, żeby z nami byli i na brzegu się bawili. Będziemy mieli dla Was kiermasz swojskich wędlin, chlebów i ciast, wszystkie kulinarne smakołyki wykonają wspaniałe i uczynne morsy , będą też licytacje voucherów, w planie jest też ognisko z kiełbaskami i pokazy taneczno sportowe ze wspólną nauką tańca a wszystko to za złotóweczki do puszeczki wolontariuszy - mówi Monika Szymańska-Kozioł, wiceprezes stowarzyszenia EKM Lubuskie Morsy.

Na morsowe wydarzenie zaprasza także Radosław Brodzik członek klubu EKM Lubuskie Morsy już od lat uczestniczący w organizacji imprez orkiestrowych.

Wideo: Co daje morsowanie?