Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja o agentkach w lesie

Małgorzata Trzcionkowska 518 135 502 [email protected]
Radny Józef Ceremuga nie potwierdza, ani nie zaprzecza, że tajemnicze spotkanie w lesie miało miejsce. - Zobaczymy, co będzie dalej - zapowiada.
Radny Józef Ceremuga nie potwierdza, ani nie zaprzecza, że tajemnicze spotkanie w lesie miało miejsce. - Zobaczymy, co będzie dalej - zapowiada. Fot. Małgorzata Trzcionkowska
Agentki CBA badają remont al. Niepodległości w Szprotawie oraz o budowę domków socjalnych w Wiechlicach. - To otwarta wojna - mówi burmistrz Franciszek Sitko. - Zobaczymy, co będzie dalej - odpowiada radny Józef Ceremuga.

Sprawa kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego wypłynęła w czwartek, podczas ostatniej sesji rady miasta. Burmistrz Franciszek Sitko wypalił, że opozycyjni radni donieśli na niego do CBA. Mówił o radnym Józefie Ceremudze i wiceprzewodniczącym Andrzeju Skawińskim. - Dowiedziałem się, że J. Ceremuga spotkał się w lesie pod Borowiną z dwiema agentkami CBA - wytykał burmistrz. - Na spotkanie zabrał też, bez mojej wiedzy, jednego z pracowników urzędu.

Podczas tajnego spotkania miała się odbyć rozmowa na temat domków socjalnych oraz kostki brukowej przy al. Niepodległości. To tematy, które od dawna burmistrzowi zarzucała opozycja. Bo materiały na remont nawierzchni ulicy dostarczyła firma Eco Dom z siedzibą w Warszawie, w której wiceprezesem jest Andrzej Sitko, syn burmistrza. F. Sitko argumentuje, że nie ma tu mowy o korupcji, bo urząd wysłał zapytania o cenę do pięciu firm. Wybrał ofertę najtańszą. A że w firmie jest jego syn, nie miało znaczenia. Opozycja zarzucała też, że nowo oddane domki socjalne pochodzą z odpadów ściągniętych gdzieś z zagranicy, a burmistrz nie chce udostępnić dokumentów. - Pierwszą sprawę badała Regionalna Izba Obrachunkowa - odpowiada F. Sitko. - Nic nie znalazła. Budowę domków kontrolował i odbierał nadzór budowlany. Owszem, cena domków wzrosła. Bo po wielkim pożarze w Kamieniu Pomorskim zmieniły się przepisy przeciwpożarowe i trzeba było wykonać dodatkowe prace. Nie było zastrzeżeń organów kontrolnych, więc donosiciel zgłosił się do CBA.

Radny J. Ceremuga nie odpowiedział, czy spotykał się z agentkami w lesie i czy to on doniósł na burmistrza. - Nic nie wiem i nie powiem - zastrzega. - Lubię jeździć do lasu na grzyby. A jak wyjeżdżam, to tylko z paniami. Zobaczymy, co będzie dalej.

Zagadkowo uśmiecha się też radny A. Skawiński.
Fakt kontroli w szprotawskim magistracie potwierdza Jacek Dobrzański, rzecznik prasowy CBA. - Informacji o spotkaniach w lesie nie będę komentować, bo to bzdury - podkreśla. - Otrzymaliśmy wiele sygnałów od mieszkańców gminy, którzy po naszych działaniach CBA w sprawie szprotawskiej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, zaufali naszej skuteczności.

Sprawdzanie obejmuje procedury udzielania zamówień publicznych w zamówieniach na: ,,Remont nawierzchni chodników ul. Niepodległości w Szprotawie-część I i cześć II zamówienia" oraz ,,Zaprojektowanie oraz budowa pod klucz czterdziestu mieszkań z przeznaczeniem na mieszkanie socjalne". Przewidywany termin zakończenia kontroli przypada na 21 grudnia br. Po jej zakończeniu biuro poinformuje o wynikach.

- Opozycja chce mieć wojnę, to będzie ją miała - stwierdza burmistrz F. Sitko. - Przygotowuję zestaw materiałów na temat dziwnych sprzedaży gminnego mienia, podczas poprzedniej kadencji (gdy burmistrzem był Roman Rosół, zaś A. Skawiński również wtedy był wiceprzewodniczącym rady. Przyp. red.). Na przykład sprzedano za 122 tys. zł biurowiec zakładu DZO - w bardzo dobrym stanie. Osoba, która go kupiła, w krótkim czasie odsprzedała dalej obiekt, za 3 mln zł. Bez wyceny drzewostanu sprzedano ponad 10 ha w Wiechlicach. Na tym terenie rosło 2,5 tys. drzew. Kolejną działkę zaledwie za 20 tys. zł. Lokal usługowy sprzedano za 21 tys. zł, podczas gdy podobny, przy ul. Odrodzenia poszedł za pół miliona.

F. Sitko szykuje "Czarną księgę" poprzedniej kadencji, którą zamierza przekazać agentom CBA. Na razie bez ociągania się wydał dokumenty, których zażądały kontrolerki. Podkreśla, że każde, podejmowane przez niego działanie jest legalne i nie ma sobie niczego do zarzucenia. Na wyniki kontroli CBA będziemy musieli poczekać do końca roku. Co wykryje biuro i czy wiedza to obciąży obecnego burmistrza, dowiemy się dopiero po wyborach samorządowych, w których F. Sitko prawdopodobnie wystartuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska