MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sensacyjne odkrycie grobu generała Deffontaine'a. Będzie ekshumacja

Piotr Jędzura 0 68 324 88 80 [email protected]
Zbigniew Woch przy grobie generała. - To zdjęcie pomogło w odnalezieniu mogiły - mówi wójt gminy Skąpe.
Zbigniew Woch przy grobie generała. - To zdjęcie pomogło w odnalezieniu mogiły - mówi wójt gminy Skąpe. fot. Paweł Janczaruk
Mogiłę odkryto przez przypadek. Grób generała przez dziesiątki lat był ukryty na starym cmentarzu w Międzylesiu w gminie Skąpe. W jego odnalezieniu pomogła stara fotografia i... sosna.

- Pod Międzylesiem serce zabiło mi szybciej, zauważyłem sosnę podobną do tej na starym zdjęciu - opowiadał nam we wrześniu 2006 wójt Skąpego Zbigniew Woch. Historyk z wykształcenia i zamiłowania stał na starym cmentarzu w Międzylesiu. W rękach trzymał stare zdjęcie.

Na fotografii były widoczne dwa charakterystyczne drzewa. W centralnym miejscu mogła belgijskiego generała i śnieg. W oddali zobaczyliśmy te same sosny, które widać na zdjęciu. Były tam też dwie mogiły. - Jedna jest miejscem spoczynku generała Deffontaine'a, a w drugiej obozowy lekarz, również Belg - opowiada Z. Woch. Leżał tam też duży kamienny krzyż. Taki sam jak na starej fotografii.

Lata poszukiwań

Od końca wojny grób był bezskutecznie poszukiwany przez rodzinę generała. Żona generała trafiła w internecie na niemiecką nazwę Międzylesia. Miała również starą fotografię jego mogiły. Po śmierci żony wojskowego poszukiwania przejęły córka i wnuczka.

Zajęły się analizą fotografii zrobionej prawdopodobnie przez Niemców. Potem przez ambasadę skontaktowały się z gminą Skąpe. List napisał dyrektor finansowy ambasady Belgii w Polsce Maciej Bittner. Wtedy poszukiwaniem grobu zajął się Z. Woch.

Z. Woch z fotografią objeżdżał wszystkie stare cmentarze w okolicy. Na mogiłę natrafił w Międzylesiu.

Dowódca VII Korpusu

Deffontaine był dowódcą VII Korpusu Wojsk Belgijskich. Wiadomo, że brał udział w bitwie pod Namur w maju 1940 r. Wraz z żołnierzami bronił przed armią niemiecką fortyfikacji i drogi do Brukseli. Trafił do niewoli do Ciborza, do offlagu III B.

O jego pobycie w obozie nic nie wiemy. Możliwe, że podczas walk został ranny. Z offlagu trafił do niemieckiego szpitala w Żarach. Ale mógł także zachorować. Lekarzom nie udało się mu pomóc. Generał umarł. Ciało wróciło do Offlagu w Ciborzu i we wrześniu Deffontaine został pochowany.

- Dostaliśmy informację, że ambasada Belgii wszczęła procedury związane z pozwoleniem na ekshumację mogiły generała - mówi Z. Woch. Powinna ona zostać przeprowadzona w dniach między 20 a 25 listopada. Jeżeli oczywiście pozwoli na to pogoda. - Zajmie się tym profesjonalna firma z Polski, która obecnie ekshumuje groby w USA - informuje Z. Woch. Podczas ekshumacji obecność zapowiedział ambasador Belgii w Polsce.

III B Tiberlager Cibórz

Koszary w Ciborzu wybudowano w 1934 r. W czerwcu 1940 r. siedzibę wojska zamieniono na obóz dla oficerów. Został nazwany Offlag III B Tiberlager Cibórz.

Niemcy planowali umieścić w Offlagu III B oficerów Wojska Polskiego wziętych do niewoli podczas kampanii wrześniowej. Wartownikami mieli zostać Ślązacy mówiący po niemiecku. Założony plan nie doszedł jednak do skutku.

W 1940 r. w lipcu do obozu trafiło 2 tys. żołnierzy belgijskich - oficerów. Byli pierwszymi więźniami. Dookoła pojawiły się wieże wartownicze. Obóz otoczono zasiekami z drutu kolczastego. Komendantem został generał Hans Fogelein.

Więźniowie mieli na uniformach blaszki z numerami identyfikacyjnymi. Pokazywali je na każde żądanie strzegących obozu żołnierzy niemieckich.

Z dokumentów wynika, że w obozie doszło do ucieczki. Zimą 1940 za druty przedostało się trzech lotników belgijskich. Wyczerpani i odmrożeni zostali złapani. W obozie nie wyciągnięto wobec nich drastycznych konsekwencji.

W marcu 1941 r. ponad 3,2 tys. więzionych oficerów przewieziono do Oflagu II A Prenzlau.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska