Krypta ukazała się oczom badaczy, po rozkuciu posadzki. Zbór w Bytomiu Odrz. to XVIII-wieczny zabytek, który od lat 60. popadał w ruinę. Powstał w latach 1780-85. Niedawno władze miasta oddały go za symboliczną złotówkę Fundacji Archeologiczno-Konserwatorskiej Aliny Jaszewskiej z Zielonej Góry, która zaczęła prace na adaptacją obiektu na potrzeby przyszłego archiwum archeologicznego.
I wtedy spod ziemi zaczęły wyłaniać się ciekawostki. - Najpierw wykopaliśmy renesansowy kafel piecowy z wizerunkiem 80-letniego człowieka, to unikat na skalę krajową - mówi Piotr Wawrzynak, archeolog nadzorujący badania. - Jest on jednym z dziesięciu kafli, które powstały na wzór rycin Tobiasa Stimmera, przedstawiających człowieka w poszczególnych stadiach wieku od 10 do 100 lat, co dekadę. Do tej pory znaleziono w Polsce tylko trzy kafle, z człowiekiem 10, 20 i 60-letnim. Nasz jest więc czwartym do kolekcji.
Ale największą sensacją może okazać się krypta, zbudowana z barokowych cegieł. - Wygląda na to, że spoczywa tutaj ktoś bardzo zamożny i zasłużony, być może fundator zboru, lub któryś z potomków rodu von Schoenaich, założycieli miasta - spekuluje Wawrzyniak. - Jeśli to się potwierdzi, to będziemy mogli mówić o prawdziwym sukcesie badawczym. Ale równie dobrze może się okazać, że krypta jest pusta.
Jak jest w istocie, okaże się w najbliższych dniach. Krypta zostanie bowiem otwarta, w asyście znanej antropolog Anny Wrzesińskiej z muzeum w Lednicy, specjalizującej się w odkrywaniu starych krypt. W trakcie otwierania muszą zostać zachowane szczególne środki ostrożności, z uwagi na bakterie lub inne mikroorganizmy, które są w stanie przetrwać w grobowcach całe wieki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?