Strażacy z Zielonej Góry na swoim facebooku informują, że uwięziona sarna miała obrażenia. Sami jednak nie byli w stanie ocenić, na ile poważne są te rany. "Pomogła nam wspaniała osoba, która zwierzętom oddała swoje serce i ma wspaniałych przyjaciół, którzy pomogli jej w transporcie zwierzęcia" - piszą strażacy.
Szybko okazało się, że obrażenia zwierzęcia nie były poważne i sarna mogła wrócić na wolność. Przetransportowano ją samochodem osobowym, po czym wypuszczono do lasu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?