Złodziejami i paserami byli między innymi mieszkańcy Głogowa i Nowej Soli. Sprawcy dostali od roku do 4 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem. Obraz ukradziono w lipcu 2011 r. z pomieszczeń berlińskiej prywatnej praktyki stomatologicznej prowadzonej przez Polaka - kolekcjonera dzieł sztuki. Kradzieży dokonał jej pomysłodawca, jeden z członków ekipy robiącej remont u stomatologa, 39-letni Sławomir S. z Przyborowa, Do udziału namówił pracującego z nim kolegę z tej samej wsi 35-letniego Sławomira H. Mężczyźni, dysponujący kluczami do gabinetu, zabrali obraz z drewnianej skrzyni.
Po kradzieży obraz przechowywał u siebie na strychu w Przyborowie Sławomir H. W listopadzie 2011 r. Sławomir S. bojąc się wykrycia sprawy poprosił o przechowanie obrazu znajomego 33-letniego Rafała Sz. z tej samej miejscowości. Sz. ukrywał obraz w komórce przez pół roku. W maju 2012 r. postanowił obraz sprzedać. Przekazał obraz głogowianinowi Edwardowi W. i poprosił o sprawdzenie ile jest wart. W. skontaktował się z kolei ze swoim mieszkającym w Głogowie kolegą - 42-letnim Robertem J. który znalazł kupca za 20.000 zł. Nie miał gotówki, przekazał Rafałowi Sz. w zamian swój samochód wart około 20.000 zł.
Robert J. w czerwcu 2012 r. przekazał obraz koledze z Krakowa 50-letniemu Piotrowi K. Krakowianin, wspólnie z konkubiną 24-letnią Justyną R. ukrywał obraz w swoim mieszkaniu w Krakowie. W lipcu przewieźli go do domu w podkrakowskiej wsi Rozdziele. Przez dwa miesiące szukali nabywcy. W końcu wystawili go do sprzedaży przez internet. I wpadli. Obraz ukryty w wersalce odzyskano 19 września 2012 r.
Edwarda W. nie wyraził woli dobrowolnego poddania się karze, skierowano jego akt oskarżenia do sądu w Głogowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?