Są uparte, gdy idą po laury. Poznaj historie kobiet przedsiębiorczych

Co nie było ostatecznym warunkiem uczestnictwa, bo konkurs zaczęliśmy organizować, aby pokazać aktywność lubuskich kobiet w wielu dziedzinach. Z ciekawością poznaliśmy 59 sylwetek, wiele po raz pierwszy, a wśród nich historie o zakładaniu i rozwoju własnego biznesu.

Najprzyjemniejszym momentem w prowadzeniu konkursu są rozmowy z uczestniczkami. Zadziwiają swoim podejściem do życia i spraw zawodowych. Tegoroczne zwyciężczynie potwierdzają w stu procentach wyniki badań w Polsce, że 90 proc. firm prowadzonych przez kobiety to biznesy przez nie same zakładane. Gdy chcą być własnymi szefami, realizują ten plan, a nie czekają na nominacje i szczeble kariery w obcym przedsiębiorstwie.

Choć każda z nich działa w innych warunkach, inaczej zaczynała, to u wszystkich pojawia się charakterystyczna cecha osobowości - nigdy nie czekają, aż coś samo przyjdzie. Mają plan i uparcie dążą do realizacji. I wszystkie cenią rodziny, partnerów, lub cieszą się dziećmi.

Jak na zajęcia swoich żon reagują mężowie kobiet przedsiębiorczych? Co na temat sytuacji pań na rynku sądzą uczestniczki plebiscytu? Jak sobie z nią radzą? Czytaj w czwartek, 21 kwietnia w "Gazecie Lubuskiej".