MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rzepinianka Seniorką Roku 2009

Mariusz Szpakowski
fot. Mariusz Szpakowski
W poniedziałek w Teatrze Lubuskim w Zielonej Górze inaugurowano XI Lubuski tydzień Seniora, w związku z tym zostały ogłoszone wyniki konkursu na "Seniorkę i Seniora Roku 2009 - aktywny lider społeczności lokalnej" i jak się okazało zwyciężczynią została Pani Zofia Rosołek, która pochodzi z Rzepina.

Laureatka o tym co się stało w poniedziałek:
-Byłam zaskoczona… Sama nie wiem jak oni mnie znaleźli i dlaczego wytypowali akurat mnie. Nie spodziewałam się, że spotka mnie kiedyś coś takiego, nigdy nie ubiegałam się o jakieś laury, zaszczyty, czy wyróżnienia - wszystko co robiłam było z potrzeby serca. Bardzo mocno to przeżyłam i będąc na deskach Teatru Lubuskiego ogarnęło mnie wzruszenie, gdy podeszłam do mikrofonu, zobaczyłam ilu jest ludzi na Sali, wszyscy stali i bili brawa - dosłownie mnie zatkało. Jest to przeżycie nie do opisania.

Zofia Rosołek o sobie:
- Uwielbiam dzieci i młodzież, mnie wychowano w duchu patriotyzmu i chciała bym bardzo, żeby i nasze dzieci zostały wychowane w miłości do ojczyzny. Dużo czytam, a zwłaszcza interesują mnie książki historyczne. Każdą wolna chwilę spędzam na rozwiązywaniu krzyżówek. Lubię też bardzo pracę w ogródku, choć teraz już trochę zdrowie mi nie dopisuje.

Kim jest Zofia Rosołek.

Urodziła się 9 lutego 1924 roku w Poznaniu gdzie ukończyła 7 klas szkoły podstawowej. Kiedy ukończyła szkołę nie mogła podjąć dalszej nauki z powodów finansowych. W tajemnicy przed ojcem podjęła pracę jako pomoc domowa.

1 września 1939 roku wybuchła wojna. Pani Zofia pamięta to doskonale. Wraz z innymi została wywieziona do berlińskiego więzienia. Cela, w której została umieszczona była ciasna i ciemna, znajdowały się w niej łóżka piętrowe, a za ścianą duża latryna. Na drugi dzień rozpoczęła się selekcja więźniów. Każdy z nich został szczegółowo przebadany przez grupę lekarzy, którzy dzielili ich na dwie grupy. Pani Zofia miała szczęście, badania lekarskie przeszła pozytywnie i została przydzielona do grupy robotniczej, gdzie później została przydzielona do pracy w niemieckiej posiadłości. Doznała wiele krzywd i upokorzeń w czasie swojej pracy. Tam też poznała młodzieńca, który pracował w fabryce amunicji.

Zaprzyjaźnili się, a po kilku latach został mężem pani Zosi. Po roku 1944 musiała pójść do innej pracy. Trafiła do wielodzietnej rodziny, która przyjęła ją bardzo serdecznie. Szybko się tam zadomowiła i zaprzyjaźniła z dziećmi, z którymi do dziś utrzymuje kontakt.
2 maja 1945 roku nadszedł długo oczekiwany dzień, pani Zofia z narzeczonym po dwóch tygodniach ciężkiej wędrówki wrócili do ojczyzny. W drodze powrotnej zatrzymali się w Rzepinie i tam właśnie postanowili rozpocząć nowe życie.

Mąż pani Zofii zrezygnował z pracy milicjanta i zajął się pracą w lesie. Jako, że pan Stanisław był leśniczym otrzymali duże gospodarstwo. Mąż pani Zofii zmarł w 1988 roku i wszystkie obowiązki związane z wychowywaniem pięciorga dzieci i prowadzeniem gospodarstwa spadły na jej barki. Po otwarciu granic w 1972 roku, zaczęła pracę w Wojewódzkim Ośrodku Informacji Turystycznej w Słubicach. Wreszcie zaczęły spełniać się jej młodzieńcze marzenia, zwiedziła całą Polskę, Moskwę i dziesięć krajów europejskich. Potem pracowała w służbie zdrowia w księgowości, aż do momentu odejścia na emeryturę.

Pani Zofia Rosołek jest osobą miłą, sympatyczną i bardzo oddaną swojej pracy. Jest bardzo aktywna zarówno w środowisku lokalnym seniorów jak i młodego pokolenia, z którymi pragnie podzielić się swoimi przeżyciami i doświadczeniami życiowymi. Chciałaby przekazać i zaszczepić u młodych ludzi patriotyzm, który został jej głęboko wpojony.

Skąd kandydatura Pani Zofii Rosołek w konkursie na Seniora Roku 2009

Kandydaturę Pani Zofii Rosołek zgłosiło Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Słubicach pod dyrekcją p. Jakuba Piosika.

PCPR w Słubicach wraz z Burmistrzem Rzepina Andrzejem Skałubą, oraz instytucjami pozarządowymi chcieli wyróżnić Panią Zofię Rosołek za wieloletnią pracę społeczną i szczególną aktywność w realizacji zadań i celów związanych ze środowiskiem seniorów. To właśnie dzięki jej zaangażowaniu seniorzy i młodzież mogli uczestniczyć w różnych formach aktywności kulturowej, edukacyjnej, fizycznej i społecznej. Osobowość Pani Zofii i jej umiejętność w szybkim nawiązywaniu kontaktów, życzliwość, praca oraz bezinteresowność powinny być dla wszystkich niedoścignionym wzorem- seniora społecznika.

W nagrodę Pani Zofia otrzymała statuetkę i laptopa, z którego korzystania już zaczyna się uczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska