Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeczka do remontu

Janczo Todorow
- Trzeba walczyć z nielegalnym odprowadzaniem ścieków do Żarki - mówi Jerzy Gondek.
- Trzeba walczyć z nielegalnym odprowadzaniem ścieków do Żarki - mówi Jerzy Gondek. fot. Janczo Todorow
Mieszkańcy narzekają na sąsiedztwo rzeczki, która śmierdzi ściekami,a podczas większych deszczów wylewa na wszelkie strony.

Jak się wczoraj dowiedzieliśmy spór między urzędnikami, do kogo należy koryto rzeki jest bliski końca.

W zachodniej części miasta rzeka płynie w odkrytym rowie do ul. Zielonogórskiej, dalej w betonowym korycie dobiega do łąk po stronie wschodniej. Płyty kruszeją i pod niewielkim ciężarem zapadają się. Kilka miesięcy temu pod ciężarem samochodu z węglem załamał się beton na jednej z posesji przy ul. Żagańskiej.

Zalewa podwórka

- Sprawa koryta rzeki od lat nie jest załatwiona jak należy, nie tylko płyty się zapadają, ale podczas deszczów woda wylewa na nasze podwórka - opowiada Jerzy Gondek z ul. Bohaterów Getta. - A urzędnicy sami pogarszają sytuację, bo dopuszczają do tego, że w mieście coraz większe tereny pokryte są asfaltem, albo betonem i woda deszczowa nie może wsiąkać do gleby. Więc spływa do kanalizacji, która się zapycha.

Płyty zapadły się i przy innej posesji przy ul. Żagańskiej. - Nikogo to nie obchodzi, że po większych opadach deszczu, kiedy wylewa rzeka, mamy zalane podwórka. A smród z koryta jest na co dzień - mówi Irena Warocka.

Jest porozumienie

Urzędnicy od lat toczą spory do kogo należy koryto rzeki. - Jest to ciek wodny, albo inaczej mówiąc rów melioracyjny, który płynie przez miasto - stwierdza zastępca burmistrza Jacek Niezgodzki. - W związku z tym, należy do wojewódzkiego zarządu melioracji.

- Jaki to rów melioracyjny, jest to zwykły kanał, bo płyną nim ścieki i fekalia. A skoro tak, to jego remont należy do miasta - ripostuje Ryszard Werecki, kierownik inspektoratu Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Po wymianie zdań, urzędnicy wreszcie zasiedli do rozmów. W piątek w urzędzie miasta odbyło się kolejne spotkanie w sprawie Żarki. Gotowe jest już porozumienie, pomiędzy miastem, gminą wiejską a LZMiUW, które ma być podpisane do końca sierpnia. - Inwestycja jest warta kilka milionów zł, już myślimy o pozyskaniu pieniędzy z Unii Europejskiej. Z modernizacją koryta Żarki ruszymy nie wcześniej, niż za dwa lata - zapowiada J. Niezgodzki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska