MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył remont sali gimnastycznej przy ogólniaku w Międzyrzeczu

Dariusz Brożek
Salę gimnastyczną remontuje firma Budpol. Wewnętrzne ściany szpachluje m.in. Zygmunt Biliński.
Salę gimnastyczną remontuje firma Budpol. Wewnętrzne ściany szpachluje m.in. Zygmunt Biliński. fot. Dariusz Brożek
To kolejny etap remontu szkoły i jednocześnie największa w br. oświatowa inwestycja powiatu. Uczniowie i nauczyciele czekali na to od wielu lat.

Pracownicy międzyrzeckiej firmy Budpol zerwali już starą podłogę w sali i stropy nad szatnią. - Równolegle z tymi pracami wymieniamy oświetlenie w szkole - mówi Czesław Dworczak, prezes Budpolu.

Na balkonach uwijają się robotnicy. Wewnętrzne ściany szpachluje tam m.in. Zygmunt Biliński. Pozostali stawiają rusztowania. Harmonogram prac zakłada wymianę instalacji elektrycznej i ogrzewania, zamontowanie wentylacji, doprowadzenie do łazienek ciepłej wody, położenie nowej nawierzchni i przebudowę szatni. To największa w tym roku oświatowa inwestycja władz powiatu.

Starosta Grzegorz Gabryelski zapłaci wykonawcy 1,2 mln. zł. Jego zastępca Remigiusz Lorenz zaznacza, że to już drugi etap remontu szkoły. W minionym roku budynek został ocieplony, przełożono jego dach i zamontowano w nim nowe okna. Od tej pory uczniowie mówią, że szkoła to "pałac zimowy". Czekają jednak na remont pomieszczeń.

- Trzeci etap zostanie ujęty w wieloletnim programie finansowym powiatu. Termin rozpoczęcia prac zależy od pieniędzy, których na razie nie mamy - wyjaśnia R. Lorenz.

Finał inwestycji zaplanowano na koniec września. Czekają na to m.in. siatkarze z ogólniaka, którzy podczas ostatniej edycji licealiady wywalczyli piąte miejsce w Polsce. Maką powód do dumy, gdyż przegrali jedynie z rówieśnikami ze szkół i klas o profilu sportowym.

Sala jednak za mała

Salę wybudowano razem ze szkołą w 1914 r. W latach 90. minionego wieku cześć sanitariatów zaadaptowano na szatnie. To był jedyny remont w blisko stuletniej historii tego obiektu.

- Była po prostu obskurna. Fajnie, że jest odnawiana. Czekaliśmy na to od wielu lat - mówi Grzegorz Kaczmarek, nauczyciel wychowania fizycznego z ogólniaka.

Nasi rozmówcy zwracają uwagę na fakt, że prowadzone tam prace nie rozwiążą podstawowego problemu. Sala jest po prostu za mała na potrzeby szkoły. Niekiedy ćwiczą tam jednocześnie po dwie, a nawet po trzy grupy. W starostwie tłumaczą, że ze względu na wysoki koszt budowa nowego obiektu obecnie nie wchodzi w rachubę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska