Gubin pod względem przemysłowym w ostatnich latach rozwija się bardzo szybko. Przy polsko-niemieckiej granicy pojawiają się nowi inwestorzy, a "starzy" rozwijają się. Najlepszym przykładem jest firma Tekra, która w zeszłym roku otworzyła kolejną - już siódmą - halę produkcyjną!
Nowy inwestor w Gubinie i większa strefa inwestycyjna
Burmistrz Gubina, Bartłomiej Bartczak nie ukrywa, że często rozmawia z potencjalnymi inwestorami z Polski i zza granicy. Zainteresowanie gubińskimi terenami jest na tyle duże, że miasto planuje rozszerzenie strefy inwestycyjnej i wybudowanie dróg dojazdowych (wraz z dwoma rondami). Jest to też związane z nowym inwestorem, który w tym roku ma ruszyć z budową hali produkcyjnej, dzięki której pojawi się nawet 1000 nowych miejsc pracy. Nowym zakładem ma zarządzać inwestor zza granicy.
- Czekamy na dokumentację, związaną z uzbrojeniem terenów inwestycyjnych - mówi burmistrz Bartczak. - Nowa hala produkcyjno-magazynowa ma mieć 120 tys. mkw. Myślę, że w tym roku ruszy budowa zarówno dróg dojazdowych z dwoma rondami, jak i wielkiego zakładu. Jeśli chodzi o drogę, to będzie ona przebiegać w połowie naszej strefy ekonomicznej.
Czy strefa inwestycyjna w Gubinie się powiększa? - Tak i nie, ponieważ obecnie całe miasta są strefą ekonomiczną. Już nie ma znaczenia, gdzie inwestor zainwestuje. Dla firm liczy się przede wszystkim połączenie komunikacyjne i dostęp do ważnych dróg - wyjaśnia burmistrz Gubina.
Więcej inwestorów wkrótce?
Burmistrz Bartczak mówi, że każdy inwestor jest na wagę złota. Nie tylko w samym Gubinie.
- Patrzymy również na to, co się dzieje w Guben. Tam powstaje zakład firmy Rock Tech Lithium Inc. To instalacja do produkcji wodorotlenku litu przeznaczonego do baterii samochodowych - opowiada Bartczak. - Rozmawiałem z przedstawicielami firmy, którzy dopytywali, czy w Gubinie są mieszkańcy gotowi do pracy w takim zakładzie.
Kolejni inwestorzy szykują się do ulokowania się w Gubinie?
- Bardzo często spotykam się z potencjalnymi inwestorami. Prowadzimy rozmowy, ale dopóki nie pojawią się konkrety, to nie ma o czym mówić - podkreśla B. Bartczak. - Mogę jednak potwierdzić, że jest różne firmy są zainteresowane gubińskimi terenami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?