Żywy czy „gotowy”? Który karp lepszy? Jakiego powinniśmy wybrać?
W Polsce dopuszczona jest sprzedaż żywego karpia. Oczywiście z zachowaniem dobrostanu. I w tej chwili jest najbardziej preferowana przez klientów, bo żywy znaczy świeży.
Czyli żywy lepszy wybór niż karp przetworzony?
Główny lekarz weterynarii wydał wytyczne, dotyczące sprzedaży karpia żywego, które zarówno hodowcy jak i sprzedawcy przestrzegają, zachowując dobrostan ryb. Klienci preferują kupno karpia żywego i najczęściej wybierają lokalne gospodarstwa. To dla nich gwarancja świeżości, tradycja.
Zdarzają się sytuacje, w których karpie są przetrzymywane w złych warunkach...
Teraz już nie! Kiedyś takie sytuacje się zdarzały, ale teraz mamy odpowiedni sprzęt. Mowa zarówno o hodowcach jak i sprzedawcach. Karp podczas hodowli ma wyśmienite warunki. Jest hodowany w sposób ekologiczny, przez trzy lata pływa w 10 lub 15 metrach kwadratowych stawu. Mówimy o jednej sztuce!
Jak najbardziej humanitarnie „ubić” karpia?
Zgodnie z wytycznymi lekarza weterynarii należy go ogłuszyć pałką i szybko obciąć nożem głowę. Oczywiście robiąc to za parawanem, nie na oczach klienta, a tym bardziej dzieci.
Przetworzonej rybce mówimy nie?
Zachłysnęliśmy się już sprzedażą „marketową”, żywnością przetworzoną. Świadomość się zwiększa. Wiemy ile jest chemii w takiej przetworzonej żywności. Znamy przyczyny otyłości osób dorosłych i dzieci, staramy się zdrowiej odżywiać. Coraz częściej wybieramy naturalne, małoprzetworzone produkty, wracamy do starych, sprawdzonych przepisów. Nie tylko w przypadku przyrządzania karpia, ale też innych posiłków.
Zobacz też:
Jak zabić karpia, aby ryba nie cierpiała
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?