Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy straszą hutę miedzi

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
W Hucie Miedzi Głogów na razie paniki nie ma.
W Hucie Miedzi Głogów na razie paniki nie ma. Dorota Nyk
Rolnicy z organizacji ekologicznej Pronatura chcą zablokować rozwój huty? W środę spotkali się z przedstawicielami KGHM i starostwa. Przedstawili cztery wnioski. Czego żądają?

O tym, że ma dojść do takiego spotkania, pisaliśmy kilka tygodni temu. Po tym, jak zrobiło się głośno, że ekolodzy z Pronatury wygrali z Hutą Miedzi Głogów w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie.

Przypomnijmy, że sąd ten nie pozwolił, właśnie po skardze Pronatury, by huta prowadziła modernizacje zwiększające produkcję ołowiu, gdyż szkodzi to okolicznym gminom. Wyjaśnijmy, że KGHM ma pozwolenie zintegrowane na prowadzenie działalności górniczej i hutniczej. Ale teraz kosztem dwóch miliardów złotych prowadzi modernizację Huty Miedzi Głogów - i w związku z tym chciało zmienić pozwolenie zintegrowane.

W efekcie planowanych zmian ma się znacznie zwiększyć odzysk ołowiu. Założenia są takie, że przy okazji modernizacji ma się zmniejszyć emisja szkodliwych substancji do środowiska. Rolnicy twierdzą jednak, że huta powinna naprawić to, co już zdołała napsuć i więcej robić dla regionu, w którym działa. - Huta nadal jest trucicielem - uważają.

I podają przykład: ostatnie badania wykazały, że dzieci w okolicach nadal mają ołowicę, a płody rolne są zanieczyszczone metalami ciężkimi. - Niech huta się rozwija, ale nie naszym kosztem - mówią rolnicy.

KGHM odwołał się od decyzji sądu administracyjnego w Warszawie - złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wyrok nie jest więc prawomocny. Jednocześnie w środę doszło do spotkania, na którym przedstawiciele huty i KGHM wysłuchali rolniczych żądań.

Jarosław Klus, prezes Stowarzyszenia Samoobrony Ekologicznej Rolników Pronatura, powiedział nam, że przedstawił hucie cztery wnioski. Mają być one rozważone w ciągu najbliższych tygodni. Nie zdradził nam jednak, jakie to są wnioski.

- Nie wiadomo, czy to się jednak nie zakończy na sali rozpraw, gdyż oni nadal udowadniają, że poza płotem huty nie ma żadnego skażenia - zapowiedział działacz.

- Uchylona decyzja dotyczyła zmiany pozwolenia zintegrowanego. Natomiast samo pozwolenie zintegrowane, w poprzednim brzmieniu, pozostaje w mocy i zgodnie z nim Huta Miedzi Głogów prowadzi nieprzerwanie działalność - powiedział Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM.

Zmiany mają dotyczyć czasów pracy różnych instalacji, niektórych emitorów, gospodarki niektórymi odpadami. Także rozbudowy Wydziału Ołowiu, zwiększającej zdolności przerobowe odpadów ołowionośnych przy równoczesnej modernizacji istniejących na tym wydziale odpylni. Tak, by emisja pyłów i metali w tych pyłach była mniejsza.

Huta nie widzi zagrożenia dla swoich inwestycji w wyroku WSA w Warszawie, ponieważ oddanie najważniejszych zadań inwestycyjnych dla huty II zaplanowane jest na drugie półrocze 2013 roku, a dla huty I na drugie półrocze 2014 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska