Po latach zapomnienia do łask powracają świetlice wiejskie. W Żukowie trwa rozbudowa istniejącego obiektu.
- W naszej wsi nawet niestosowne jest pytanie o to, czy świetlica jest potrzebna - tłumaczy Anatol Komarnicki z Żukowa. - Wokół niej koncentruje się życie całej naszej miejscowości.
Unia dała 500 tys. zł
W latach 80. i 90. na wielu wiejskich świetlicach postawiono krzyżyk. Jedne niszczały, inne poszły pod młotek. W gminie Nowe Miasteczko każdego roku jest remontowany co najmniej jeden taki obiekt.
W tej chwili widać już zarys przyszłej świetlicy, stoją mury. Inwestycja kosztować będzie 760 tys. zł, z czego trzy czwarte będą pochodziły z unijnego programu dofinansowującego inwestycje związane z odnową wsi.
- Świetlice są bardzo potrzebne, a niektóre, jak chociażby ta w Borowie, działają aktywnie - dodaje Bogdan Bogucki z magistratu w Nowym Miasteczku.
Projekt rozbudowy i remontu świetlicy obejmuje dobudowanie nowych pomieszczeń, kupno sprzętu, uporządkowanie terenu, budowę placu zabaw oraz boiska sportowego.
Będzie też plac zabaw
Świetlica w Żukowie powstała w połowie lat 70. Mniej więcej dziesięć lat później do już istniejącego obiektu dobudowano pomieszczenie o powierzchni mniej więcej 100 metrów kwadratowych. Tam znalazły się pomieszczenia socjalne. Minęło jednak ponad 20 lat i świetlica nie mieści się już w standardach - stąd kolejna rozbudowa. Obok świetlicy powstanie plac zabaw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?