Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis i duży niedosyt w meczu Lechii Zielona Góra z Pniówkiem Pawłowice

Paweł Górski
Paweł Górski
Lechia Zielona Góra nie zdołała wygrać z Pniówkiem Pawłowice
Lechia Zielona Góra nie zdołała wygrać z Pniówkiem Pawłowice Paweł Górski
W ostatnim tej jesieni meczu przed własną publicznością Lechia Zielona Góra zremisowała z Pniówkiem Pawłowice 1:1. Może przy tym mówić o dużym niedosycie, gdyż miała więcej niż rywal okazji bramkowych.

Od początku spotkania lepiej wyglądali zawodnicy Lechii, którzy szybko ruszyli do ataku na bramkę rywala. W 26 minucie po dograniu z lewej strony od Mateusza Zientarskiego Przemysław Mycan oddał kąśliwy strzał tuż pod poprzeczkę, ale bramkarz gości popisał się kapitalną interwencją. Chwilę później przed znakomitą okazją stanął też Mateusz Surożyński, ale piłka o włos minęła słupek.

Przez pierwsze pół godziny gry Pniówek bardzo rzadko gościł w polu karnym zielonogórzan. Jedna z tych nielicznych wizyt miała miejsce w 30 minucie i tym razem okazała się być skuteczna. Dośrodkowanie z lewej strony głową na gola zamienił Dawid Hanzel, czym uciszył zielonogórską publiczność.

Lechiści szybko zabrali się do odrabiania strat i już po kwadransie doprowadzili do remisu. W doliczonym czasie pierwszej połowy wyprowadzili oni zabójczy kontratak, który zwieńczył Przemysław Mycan, zadając niezwykle mocny cios w ostatniej przed przerwą akcji.

Po zmianie stron obydwa zespoły miały sporo okazji, ale żadnemu z nich nie udało się już zmienić wyniku. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów, który bardziej zadowala drużynę gości.

Niestety my mamy, z mojej perspektywy, duży niedosyt, bo na pewno mieliśmy dużo więcej sytuacji. Nie funkcjonowało dzisiaj ostatnie podanie w wysokiej strefie, bo to co dzisiaj wyczynialiśmy przy tym kluczowym podaniu, to miało absolutnie kluczowy wpływ, że nie strzeliliśmy dzisiaj więcej bramek. Jakbyśmy policzyli liczbę sytuacji stworzonych przez nas i przez rywala, to mogę powiedzieć, że ten wynik jest dla nas porażką. Na pewno nie jesteśmy zadowoleni – mówił po końcowym gwizdku trener Lechii, Andrzej Sawicki.

Lechia Zielona Góra – Pniówek Pawłowice 1:1 (1:1)

  • Bramki: Mycan (45+3) – Hanzel (30).
  • Lechia: Fabisiak – Sylwestrzak, Ostrowski, Kurowski (od 68 min Tumala) – Zientarski, Embalo (od 81 min Rzeźnik), Babij, Dzidek (od 81 min Wędzelewski) – Surożyński (od 86 min Łoboda), Matuszewski (od 68 min Kołodenny), Mycan.
  • Pniówek: Zapała – Szymura, Weis, Szkatuła, Warnecki (od 46 min Szatkowski), Kasperowicz (od 46 min Lachendro; od 90+2 min Szczęch), Trąd (od 46 min Glenc), Płowucha, Hanzel, Herman (od 61 min Cywka), Musioł.
  • Żółte kartki: Iwanowicz – Hanzel, Płowucha, Szatkowski, Musioł.

WIDEO: Historyczny awans Cariny Gubin do 1/8 Pucharu Polski

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska