"Tylko" i aż drugie miejsce wywalczone w ostatniej rundzie rajdowych mistrzostw Polski samochodów terenowych, która odbyła się w Mszczonowie dało Sławomirowi Wasiakowi i Adamowi Nowakowi mistrzowską szarfę. To pierwszy od ośmiu lat tytuł dla Automobilklubu Gorzowskiego. Ostatni wywalczył w 2000 r. Tomasz Lisowski.
Nasi zawodnicy zdobyli 38 punktów i triumfowali w "generalce" oraz klasie "Otwartej 3" (klasyfikowane są w niej pojazdy o pojemności powyżej 2,5 litra). Mistrzowie byli zdecydowanie najlepsi i drugą ekipę wyprzedzili aż o dziesięć oczek. Na końcowy wynik pracowali przez sześć rund - w Suwałkach, Wałbrzychu, Górze Kalwarii, Łodzi, Gorzowie i wspomnianym Mszczonowie (runda w czeskiej Pradze została odwołana). Nasza załoga wygrała dwie z nich: w Wałbrzychu i "na własnych śmieciach". Sukces tym cenniejszy, bo triumfatorzy wystartowali po dziewięcioletniej przerwie. Wcześniej poświęcili się karierom zawodowym.
W tym sezonie Automobilklub Gorzowski wystawił pięć załóg. Wysokie lokaty wywalczyły jeszcze dwie z nich. Czwarte miejsce w klasie "Otwartej 3" zajęli Marek Zając z pilotem Piotrem Binasiem, a piąte Maciej Kuleta z Marcinem Łuszczakiem.
Sukces Wasiaka i Nowaka zbiegł się też z wyróżnieniem, które 25 października podczas IX Autosalonu przyznał klubowi prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. Gorzowscy działacze otrzymali okazały puchar za organizację imprez samochodowych i propagowanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
(pat)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?